Jerzy Kanclerz: Tomasz Gollob chce jeździć w Bydgoszczy

Jerzy Kanclerz nie objął jeszcze stanowiska dyrektora sportowego Polonii Bydgoszcz, a już nie narzeka na brak pracy. Od tygodnia zajmuje się sprawami bydgoskiego żużla. W tym czasie rozmawiał m.in z Tomaszem Gollobem w sprawie jego powrotu do Bydgoszczy.

We wcześniejszej rozmowie z naszym portalem Jerzy Kanclerz powiedział, że do czwartego marca podejmie decyzje w sprawie przyjęcia funkcji dyrektora sportowego Polonii Bydgoszcz. Wiemy, że jeszcze nie podjął decyzji. - Jeszcze nie wiem, czy przyjmę tę funkcję. Podkreślam, że bardzo chcę pracować na tym stanowisku i całym sercem jestem z Polonią. Chcę, żeby nasz klub nawiązał do czasów, kiedy zdobywał medale DMP. Jednak póki co trudno mi mówić o szczegółach. Mimo, że od tygodnia niemal codziennie jestem w klubie i negocjuje m.in. wyjazd zawodników do Krsko, jeszcze nie przyjąłem tej funkcji. Może rada nadzorcza przedstawi mi argumenty, z którymi się nie zgodzę? W każdym razie do północy jest jeszcze trochę czasu.

Kanclerz cały czas rozmawia z kandydatami na stanowisko menadżera Polonii. W rozmowie z nami odniósł się do stanowiska Zenona Plecha, które ukazało się na naszym portalu. - W końcu udało mi się dodzwonić do Zenona Plecha. Kazał pozdrowić bydgoskich kibiców, stwierdził, ze sercem jest z Bydgoszczą. Ale niestety choroba nie pozwala mu na prowadzenie drużyny. - stwierdził Kanclerz.

Kandydat na dyrektora sportowego odniósł się również do pytań o Oskara Golloba, które dziennikarze zadawali podczas niedawnej konferencji prasowej. - O Oskarze rozmawiałem już z Tomkiem Gollobem. Wkrótce zamierzam się spotkać również z Jackiem i w trójkę zastanowimy się nad przyszłością najmłodszego z klanu Gollobów.

Jerzy Kanclerz zapewnia również, że rozmawia z Tomaszem Gollobem na temat jego startów w Polonii. - Oficjalnie mogę powiedzieć, że Tomek bardzo chce jeździć w Bydgoszczy. Rozmawiałem z nim o tym i wiem, jakie jest jego stanowisko. Ale już dzisiaj wielu zastanawia, co się stanie z Emilem, jak przyjdzie Tomek? Według mnie obaj są potrzebni Polonii. Wiem, że tak samo uważa Tomasz Suskiewicz - mówi Kanclerz.

Na pytanie, czy w XXX Kryterium Asów wystartuje młodszy z braci Gollobow, Kanclerz odpowiada. - Oczywiście rozmawiamy o tym z Tomkiem, ale nie mogę tego potwierdzić na 100 proc. Za to mogę zapewnić wszystkich kibiców o tym, że jubileuszowe XXX Kryterium Asów będzie wyjątkowe. Już teraz w składzie jest dwóch uczestników z cyklu Grand Prix. Oprócz tego do Bydgoszczy przyjedzie krajowa czołówka. Chcę też podkreślić, że największą pracę przy kompletowaniu stawki uczestników wykonał Andrzej Polkowski - podsumowuje Kanclerz.

Komentarze (0)