Pierwotnie gorzowianie mieli przygotowywać się do sezonu w chorwackim Gorican. - Od kilkunastu dni śledzimy prognozy i skoro w Polsce są podobne warunki jak tam, to nie ma sensu wydawać dużo większej kasy za coś, co możemy mieć na miejscu - argumentował Czesław Czernicki, trener Caelum Stali (Gazeta Lubuska). W poniedziałek jego podopieczni trenowali w Gnieźnie, gdzie pozostaną przynajmniej do środy. - Mamy tutaj lepsze warunki niż w Chorwacji, a to jednak blisko 1000 km mniej - cieszył się Czernicki.
Pierwszego dnia trener gorzowian miał do dyspozycji, Nielsa Kristiana Iversena i Artura Mroczkę oraz kilku młodzieżowców, w tym m.in. Pawła i Bartosza Zmarzlików i Łukasza Cyrana. W Gnieźnie trenował też Tomasz Gollob. - Zabawa zaczyna się od nowa - krótko pierwsze jazdy podsumował najlepszy żużlowiec świata.
Warto dodać, że w czasie treningu Iversen i Gollob korzystali z tłumików z aktualną homologacją (odpowiednio, Kinga oraz Kinga i Depa), przy czym Polak pierwsze jazdy wykonał przy użyciu tzw. starych tłumików.
Niewykluczone, że we wtorek lub w środę do Gniezna przyjedzie Nicki Pedersen, a być może także Matej Zagar, który jest chory. Jak powiedział nam Czernicki, Hans Andersen otrzymał od niego zgodę na treningi w Anglii.
Gorzowianie w Gnieźnie pozostaną do środy lub czwartku, natomiast w kolejnych dniach chcą trenować w Ostrowie.
Na fotorelację z poniedziałkowego treningu zapraszamy na SportoweFakty.pl w godzinach wieczornych.