Czesław Czernicki dla SportoweFakty.pl: Czy rockmani też będą mieli nowe tłumiki?

Czesław Czernicki w Gnieźnie ma okazję przyjrzeć się z bliska pracy motocykli z nowymi tłumikami i jest coraz bardziej krytyczny wobec decyzji FIM. - Czy rockmani podczas koncertów też będą z nich korzystali? - pyta rozczarowany.

Mateusz Klejborowski
Mateusz Klejborowski
Podczas poniedziałkowego treningu z motocykli z nowymi tłumikami korzystali, Niels Kristian Iversen i Tomasz Gollob. - Iversen jeździł na Kingu, natomiast Gollob korzystał z Kinga i Depa - tłumaczy Czesław Czernicki, trener Caelum Stali Gorzów. - Pierwsze wnioski są takie, że motocykle z nowymi tłumikami zachowują się różnie w różnych częściach toru. Specyfika tego sportu i motocykli jest taka, że duszenie mocy silnika, z czym w rzeczywistości mamy do czynienia, jest bardzo niebezpieczne. A należy pamiętać, że w trakcie sezonu będziemy mieli do czynienia z różnymi warunkami, czy to torowymi czy pogodowymi. Dziś zawodnicy mają problemy jeżdżąc pojedynczo, a co będzie jak zaczną się mecze, kiedy przyjdzie im rywalizować w czterech, np. w trudniejszych warunkach niż w Gnieźnie?
Nowy tłumik w motocyklu Golloba
Dlatego Czernicki uważa, że zorganizowanie tzw. okrągłego stołu, podczas którego na temat nowych tłumików mieliby dyskutować m.in. władze żużla, prezesi klubów i zawodnicy ma sens. - Na dobre zmiany nigdy nie jest za późno! - przekonuje. - Do ligi został jeszcze miesiąc, więc jest wystarczająco dużo czasu na uchylenie obowiązku korzystania z nowych tłumików. Decydenci powinni liczyć się ze zdaniem najlepszych zawodników świata, którzy krytykują decyzję FIM. Poza tym czy podczas zawodów Formuły 1 i Moto GP komuś przeszkadza hałas? Czy podczas zawodów Grand Prix komuś przeszkadza hałas? Czy jeśli np. w Gnieźnie odbędzie się koncert muzyczny, to czy rockmani też będą korzystali z nowych tłumików? - pyta retorycznie. Na koniec szkoleniowiec Caelum Stali Gorzów odniósł się do warunków torowych, które zastał w Gnieźnie. - Warunki są znakomite! Lepsze niż w Gorican, a to jednak blisko 1000 km mniej - mówił zadowolony. - Obecnie nie wszystkie kluby mają możliwość korzystania z tak dobrych warunków jak w Gnieźnie. Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się przynajmniej do końca tego tygodnia, abyśmy zrealizowali wszystkie nasze założenia.
Czernicki i Paluch ze swoimi podopiecznymi
Dodał, że w Gnieźnie zostaną do środy, natomiast w czwartek i piątek mają zaplanowane treningi w Ostrowie. Zdjęcia: Karol Andrzejczak.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×