Paweł Staszek odda głos jako przedstawiciel klubu z Piły. - Jestem tego samego zdania co większość - przyznaje. - Nowe tłumiki nie gwarantują bezpiecznej jazdy, dlatego opowiem się za przywróceniem starych tłumików. Mam nadzieję, że zwycięży rozsądek.
Wychowanek Motoru Lublin miał okazję korzystać z nowych tłumików, ale nie ma o nich najlepszego zdania. - Wrażenia nie były zbyt dobre - dodaje. - Po co zmieniać coś co się sprawdza?
- Nie wiem jaki będzie efekt naszego głosowania, ale jestem dobrej myśli - kończy.
Dodajmy, że w tym samym tonie wypowiedział się drugi z wyznaczonych zawodników Speedway Polonii Piła - Piotr Rembas, który pytał retorycznie czy musi dojść do "strasznej sytuacji", żeby decydenci przejrzeli na oczy?