Zaledwie czterech Polaków będzie mogło jeździć w lidze angielskiej. - Kasprzak, Lampart, Piszcz, Dobrucki - ta czwórka będzie mogła jeździć, ponieważ oni przed 17 marca otrzymali pozwolenia, dlatego uznajemy, że mają prawo nabyte. Pozostali zawodnicy nie otrzymają takiej zgody - powiedział Piotr Szymański.
Zdaniem przewodniczącego GKSŻ polscy żużlowcy sami powinni zdecydować, czy chcą jeździć w cyklu Grand Prix. - W Grand Prix również zawodnicy otrzymali od nas zgody. Nastąpiło to już w grudniu. Podpisali zgody na stary w Grand Prix z wiedzą, że będą jeździć na nowych tłumikach. Dlatego my nie cofniemy ich pozwoleń, ale tak naprawdę wszystko zależy od ich decyzji. W tej sytuacji Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej, którzy stwierdzili, że nowe tłumiki są niebezpieczne dla ich życia i zdrowia muszą sami zdecydować czy będą startować w Grand Prix, czy też z nich się wycofają - zakończył.
Źródło: Radio Zachód