Mowa o Tobiasie Kronerze i Aleksieju Charczence. Nie można ich ganić za to, że zdecydowanie odstawali od Mateja Zagara, Nielsa Kristiana Iversena czy Denisa Gizatullina, bo to zupełnie inna półka. Jednak jeśli chcą oni być brani pod uwagę przy ustaleniu składu na mecze ligowego muszą poprawić swoją dyspozycję. Srogą lekcję udzielił im 15-letni gorzowianin, Bartosz Zmarzlik. - Jestem zaskoczony in minus postawą Charczenki i Kronera. Spodziewałem się po nich lepszej postawy - mówił Jan Grabowski.
Prawdopodobnie w poniedziałek na ostrowskim torze trening odbędzie Adrian Gomólski, który z powodu urazu barku nie wziął udziału w żadnym sparingu drugoligowca. Pierwsze poważne ściganie gnieźnianina czeka w najbliższy czwartek, kiedy to w Zielonej Górze ekipa ŻKS Ostrovia zmierzy się w treningu punktowanym ze Stelmet Falubaz. -Jeżeli Adrian w tym tygodniu będzie trenował i będzie czuł się dobrze na torze to tak jak każdy inny zawodnik będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - mówi szkoleniowiec ostrowskiej drużyny.
Awizowany skład ŻKS Ostrovia na sparing w Zielonej Górze:
1. Aleksiej Charczenko
2. Zbigniew Czerwiński
3. Adrian Gomólski
4. Mariusz Staszewski
5. Mariusz Węgrzyk
6. Łukasz Sówka
7. Władimir Borodulin