- Drużyna trenuje pełną parą. Dzisiaj dołączył do nas Nicolai Klindt. Wszyscy nasi zawodnicy są zdrowi i maksymalnie wykorzystują piękną pogodę oraz dobry stan toru w Rawiczu. Lekko poobijany po treningach w Krsko jest Wiaczesław Gieruckis, ale trenuje z nami i nic mu nie dolega. W niedzielę we Wrocławiu upadek zanotował Andrzej Lebiediew, ale nic mu się nie stało, nawet się nie poobijał. Na razie nie ma z nami Romana Povazhnego, ale ma on dołączyć do nas przed pierwszym sparingiem, który odbędzie się 31 marca (we Wrocławiu, godz. 15:00 - dop. autor). Podczas dzisiejszego treningu niegroźnego urazu barku doznał Igor Antonienko. Nie trenuje z nami Joonas Kylmaekorpi, który jest zajęty w Anglii. Do drużyny dołączy przed pierwszą kolejką ligową. Trenujemy oczywiście na starych tłumikach. Nie wyobrażam sobie, żeby znów wrócono do nowych "ustrojstw" - stwierdził Kokin.
Łotysze będą w Polsce przebywać do niedzieli, gdy rozpoczną zmagania ligowe wyjazdowym meczem w Bydgoszczy.