Mariusz Puszakowski skorzystał z zaproszenia szkoleniowców Jana Ząbika i Roberta Sawiny i trenował razem z zawodnikami Polonii Bydgoszcz i Unibaksu Toruń. - Dla mnie liczy się teraz kręcenie kołek. Podczas sparingu sprawdzałem kolejny silnik, który powoli przygotowuję do sezonu. Po prostu zależy mi na tym, żeby jak najwięcej jeździć - mówi popularny "Puzon".
Już w czwartek 31 marca Puszakowski ponownie zawita do Bydgoszczy. - Cieszę się, że trener Polonii Bydgoszcz Robert Sawina zaproponował mi start w turnieju par, który organizuje. Dzięki temu sprawdzę swój kolejny silnik. W moim przypadku liga startuje dopiero za dwa tygodnie, więc mam jeszcze trochę czasu. Dlatego wykorzystuję każdą okazję, żeby przetestować, przygotować i wybrać najlepsze silniki, które sprawdzą się w lidze - mówi Puszakowski.