Lewis Bridger: Chcę być profesjonalistą w każdym calu

Lewis Bridger dość przyzwoicie zaprezentował się w niedzielnym meczu I ligi, w którym jego Start Gniezno pokonał na wyjeździe Lotos Wybrzeże Gdańsk 52:37. Niespełna 22-letni Brytyjczyk wywalczył w tym spotkaniu 6 punktów oraz 3 bonusy.

Ziemowit Ochapski
Ziemowit Ochapski
Młody jeździec nad Bałtykiem pokonał m.in. Pawła Hliba, Mikaela Maxa oraz Dawida Stachyrę. Dobra dyspozycja reprezentanta Zjednoczonego Królestwa nie jest jednak przypadkowa, gdyż od początku sezonu 2011 stanowi on o sile Eastbourne Eagles w rodzimej Elite League. Lewis wrócił do ekipy Orłów po krótkich epizodach w Peterborough oraz Coventry. - Eastbourne to mój dom, a ja jestem takim lokalnym matadorem. Doskonale dogaduję się ze wszystkimi w klubie i bardzo cieszę się z powrotu. Mamy tu całkiem niezłą ekipę i kumpluję się ze wszystkimi chłopakami. Cameron Woodward to prawdziwy walczak, a Bjarne Pedersen zawsze służy dobrą radą - powiedział Bridger. Brytyjczyk ma bardzo ambitne plany na sezon 2011. - Nie przeszkadza mi to, że jeżdżę na pozycji rezerwowego, ale jeśli na koniec sezonu nie będę miał pierwszej lub drugiej średniej w drużynie, to będę zawiedziony. Jestem pokorny i skupiam się na tym, żeby być w tym roku profesjonalistą w każdym calu - dodał 21-latek. Najbliższy mecz Elite League z udziałem Eastbourne Eagles odbędzie się 9 kwietnia, kiedy to team z hrabstwa East Sussex zmierzy się na własnym torze z Birmingham Brummies. Dzień później Start Gniezno podejmie Orła Łódź.

Lewis Bridger wierzy, że w sezonie 2011 zdobędzie wiele punktów


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×