Marta Półtorak dla SportoweFakty.pl: Typuję 46:44 dla Unii

PGE Marma Rzeszów rozegra w niedzielę wyjazdowy mecz w Lesznie. Marta Półtorak uważa, że zwycięstwo jej zespołu jest jak najbardziej realne, ale stawia na minimalny triumf gospodarzy.

Marta Półtorak była bliska wytypowania dokładnego wyniku w meczu swojej drużyny z ubiegłej niedzieli. Pani prezes wierzy w zwycięstwo PGE Marmy Rzeszów w Lesznie, ale typuje minimalne zwycięstwo gospodarzy. - W tym przypadku trudniej jest mi obstawiać wynik. Co innego mówi mi serce a co innego podpowiada rozum. W niedzielę naszym rywalem będzie aktualny mistrz Polski, który pojedzie na własnym torze, przed własną publicznością. Bardzo ciężko jest mi zatem wytypować wynik. Spodziewam się nieznacznej wygranej gospodarzy, 46:44 na korzyść zespołu z Leszna. Wiadomo, że u siebie drużyna dostaje skrzydeł. Bardzo chętnie przyjęłabym odwrotny wynik, ale nie chcę zapeszać. Gdybyśmy ten mecz wygrali byłabym bardzo usatysfakcjonowana. Spodziewam się, że będziemy mieli w Lesznie piękne widowisko - powiedziała dla SportoweFakty.pl Marta Półtorak.

Pani prezes ciągle jest pod wrażeniem pojedynku jaki PGE Marma Rzeszów rozegrała na swoim torze z Caelum Stalą Gorzów. - Cały czas ciepło wspominam ten mecz. Była naprawdę bardzo ciekawy. Dopisała nam pogoda, odnieśliśmy zwycięstwo a do tego mieliśmy rewelacyjną atmosferę na trybunach. Ten mecz musiał się podobać kibicom. Bardzo bym chciała, żeby widowisko w Lesznie było równie udane. Liczę się jednak z tym, że ten mecz może być dla naszej drużyny jeszcze trudniejszy niż starcie z gorzowianami.

Ubiegłej niedzieli w składzie PGE Marmy Rzeszów wystąpił Matej Ferjan, który zastąpił Ryana Fichera. Marta Półtorak uważa, że Amerykaninowi zabrakło sportowej ambicji. - Ryan nie chciał skorzystać z szansy, która była mu dana. Dla mnie zawodnik jest przydatny dla drużyny, kiedy wykazuje wolę walki i chęć udowodnienia swojej wartości. Takie wyzwanie przyjął Matej Ferjan. Niezależnie od tego jaki wynik osiągnął w meczu z gorzowianami trzeba mu oddać, że bardzo zależało mu na dobrej postawie. Myślę, że jeszcze zobaczymy Mateja w składzie naszej drużyny. Nie chciałabym, żeby wewnątrz zespołu toczyła się walka o miejsce w zestawieniu meczowym, ale trzeba pamiętać, że żużel jest sportem niebezpiecznym i kontuzje nie są rzadkością.

Marta Półtorak pokłada spore nadzieje w dobrej postawie polskiego duetu - Rafał Okoniewski - Maciej Kuciapa. Obaj udanie zainaugurowali ligowe zmagania. - Zarówno Maciej Kuciapa jak i Rafał Okoniewski to zawodnicy, którzy potrafią jechać. W ubiegłym roku Rafał nie miał sobie równych w Toruniu w finale MPPK. Tam startowała przecież krajowa czołówka. To, że ci zawodnicy mogą wygrywać z najlepszymi nie jest dla mnie niespodzianką. Na pewno jednak trudno oceniać ich formę wyłącznie z perspektywy jednego tegorocznego spotkania. Życzyłabym sobie, żeby na takim poziomie jechali cały czas.

Źródło artykułu: