Robert Kempiński: Skład na Gniezno? Wszyscy dowiedzą się tuż przed meczem

GTŻ Grudziądz pokonał na własnym torze Lokomotiv Daugavpils 52:35. Wynik ten daje grudziądzanom nadzieje na punkt bonusowy, ale zanim dojdzie do meczu rewanżowego, to rozegrają oni wiele ważnych pojedynków. Pierwszy już w niedzielę - w Gnieźnie.

W ekipie z Grudziądza pierwszy występ w tym roku zaliczyli Oliver Allen oraz Kamil Brzozowski. Trener GTŻ-u nie chciał oceniać postawy poszczególnych zawodników. - Nie będę indywidualnie oceniał każdego zawodnika. Jedni pojechali lepiej, drudzy trochę gorzej i potrzebują po prostu trochę pojeździć. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy - mówi Robert Kempiński.

Grudziądzanie kolejne spotkanie ligowe rozegrają w najbliższą niedzielę. Wtedy to udadzą się na gorący teren do Gniezna, gdzie ekipa Startu będzie chciała "odgryźć się" za porażkę z Polonią Bydgoszcz. Z jakimi nadziejami do pierwszej stolicy Polski wybiera się Robert Kempiński? - Przygotowujemy się do tego spotkania i pojedziemy walczyć o jak najlepszy wynik, a jak się uda to wygrać - zapowiada szkoleniowiec GTŻ-u.

W sezonie 2010 grudziądzanie wywalczyli na torze Startu 44 punkty i byli o krok od zwycięstwa. Najlepszym zawodnikiem gości był wtedy Kevin Woelbert, który zdobył 13 punktów + bonus. 22-letni zawodnik znajduje się w kadrze zespołu na bieżące rozgrywki, jednak nie posiada aneksu finansowego do swojego kontraktu. Być może jednak Niemiec pojawi się w niedzielę w Gnieźnie, lecz niewykluczone są inne niespodzianki. - Jeśli chodzi o skład to na razie jest on awizowany, możemy dokonać w nim dwóch zmian i jeśli tak będzie to wszyscy dowiedzą się o tym w niedzielę. Czy pojedzie Haines za Kudriaszowa, czy może Woelbert, gdy będzie taka możliwość, to wszystko będzie wiadome tuż przed meczem i dopiero wtedy wszyscy dowiedzą się jakim składem pojedziemy przeciwko Startowi - informuje Kempiński.

Komentarze (0)