Patryk Kociemba: Nikt nie spodziewał się, że z Unią nawiążemy walkę

Unia Leszno pokonała w niedzielę na własnym torze Betard Spartę Wrocław 51:39. Emocje rozpoczęły się już w pierwszym biegu zawodów, kiedy to para gości wyszła na biegowe prowadzenie. Na jednym z łuków, swojego motocykla nie opanował jednak Patryk Kociemba.

Młody ostrowianin zdążył opuścić tor na tyle szybko, że sędzia nie był zmuszony przerywać biegu. Inauguracyjną gonitwę meczu wygrał parowy kolega Kociemby - Maciej Janowski. - Mam za mało objeżdżenia na obcych torach. Myślę, że to było powodem upadku. Źle zareagowałem na sytuację na torze i nie opanowałem motocykla - powiedział po meczu Patryk Kociemba.

Betard Sparta Wrocław w meczu przeciwko Unii Leszno przez wielu skazywana była na sromotną porażkę. Goście dość niespodziewanie stawili Bykom silny opór. Obyło się jednak bez sensacji, bo ostatecznie to gospodarze wygrali cały mecz 51:39. - Ja za dużo się nie najeździłem, ale wydaje mi się, że wynik drużyny nie był zły. Wprawdzie, niestety, przegraliśmy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że nawiążemy walkę z silną Unią. Przed meczem wielu fachowców skazywało nas na sromotną porażkę. Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć. Szkoda, że zabrakło zwycięstwa - zakończył młodzieżowiec wrocławskiego klubu.

Źródło: www.wts.pl

Komentarze (0)