Karol Ząbik w miejsce Roberta Kościechy oraz zmiana układu par - to największe różnice w składzie Unibaksu na mecz z Unią w Tarnowie. Zmiany, choć chyba słuszne, nieco zaskoczyły kibiców w grodzie Kopernika. Skąd zatem się one wzięły? O to postanowiliśmy zapytać menedżera toruńskiego zespołu, Jacka Gajewskiego.
Zarówno ja jak i reszta zespołu jesteśmy stanowczo za stałymi parami oraz za stałym zestawieniem. Tak naprawdę to od drugiej kolejki jechaliśmy tym samym składem więc nie można powiedzieć, że tak dużo zmieniany - powiedział nam Jacek Gajewski. Obecnie zarówno ja jak i zawodnicy wiemy, że nie wszystko idzie tak jak powinno, a zatem szukamy optymalnych rozwiązań. Tym razem w składzie znalazł się Karol dlatego też z tego względu musieliśmy nieco pozmieniać w układzie par. Mamy jeszcze trochę czasu by przygotować się do tych najważniejszych meczów w sezonie dlatego zarówno ja jak i zawodnicy mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie po naszej myśli - zakończył jeden ze sterników Unibaksu.
Wszystko więc wskazuje na to, że kibice po raz drugi ujrzą w tym sezonie w ligowych wojażach Karola Ząbika, który przeżywa w tym sezonie swego rodzaju kryzys. Jak będzie w niedzielę? O tym przekonamy się już jutro.