Po raz pierwszy zespoły z Gdańska i Ostrowa spotkały się ze sobą na torze przy ulicy Długie Ogrody 9 lipca 1989 roku. W tym sezonie zarówno GKS Wybrzeże, jak i Ostrovia spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Mimo, że Wybrzeże zajęło przedostatnie miejsce w lidze, i tak dwukrotnie wyraźnie pokonało drużynę z Wielkopolski. W pierwszym, historycznym pojedynku obu ekip Wybrzeże wygrało 64:26, a najlepszymi zawodnikami gospodarzy byli niepokonany Jarosław Olszewski, Mirosław Berliński, Dariusz Stenka, oraz młody Tomasz Gollob zaczynający wtedy swoją wielką karierę żużlową. W rewanżu do zwycięstwa gdańszczan zaprowadzili Olszewski i Gollob, którzy nie przegrali z żadnym Ostrowianinem. W Ostrovii najlepszy był zdobywca 13 punktów w 6 biegach, Piotr Kociemba.
Kolejnego, już drugoligowego sezonu zarówno kibice Wybrzeża, jak i Ostrovii nie mogą wspominać najlepiej. Wybrzeże zajęło miejsce w środku tabeli, natomiast Ostrovia była przedostatnia. W meczu w Gdańsku po raz kolejny doszło do pogromu wielkopolan, gospodarze wygrali 60:29. W rewanżu historyczne zwycięstwo odnieśli ostrowianie, wygrywając 49:41. Główna w tym zasługa niepokonanego Franciszka Jaziewicza. W Gdańsku brylował Olszewski, jednak nawet jego 17 punktów nie uratowało GKS-u przed porażką.
W 1991 roku Wybrzeże awansowało do I ligi, natomiast Ostrovia zajęła ostatnie miejsce w lidze. Dwukrotnie w pojedynku tych zespołów wygrywało Wybrzeże, w którego składzie w tych meczach wystąpili obcokrajowcy Juha Moskunen, John Davis i Tony Briggs, którzy spisywali się bardzo dobrze. W zespole z Ostrowa honoru tej drużyny bronili Marek Garsztka i Kociemba.
Na kolejne starcie tych dwóch drużyn kibice czekali dwa lata. Ponownie dużo lepsze w 1993 roku było Wybrzeże, które wygrało oba mecze. W tym sezonie gdańszczanie wygrali 14 spotkań, przegrywając zaledwie 3 i wygrali ligę ze znakomitym bilansem małych punktów + 339. Iskra Ostrów zajęła wtedy w lidze szóste miejsce. W pojedynkach obu drużyn dwukrotnie niepokonany był Jarosław Olszewski, w Ostrowie wystąpił też drugi idol gdańskich kibiców z lat dziewięćdziesiątych - Marvyn Cox. W zespole z Ostrowa dobre spotkania odjechali Władymir Woronkov, Jacek Brucheiser i Piotr Kociemba.
Kolejne sezony, w których spotykały się ze sobą drużyny z obu miast, to lata 1996-1997. W 1996 roku na torze w Gdańsku ośmioma punktami wygrali zawodnicy Wybrzeża, jednak najlepszym zawodnikiem meczu był świętej pamięci Rif Saitgariejew, który zdobył dla Iskry 17 punktów. W zespole z Gdańska najlepsi byli Marek Dera, Jacek Woźniak, Georgi Petranov i Marvyn Cox. W rewanżu gdańszczanie wygrali 37:22, a zawody zostały przerwane z powodu deszczu. W kolejnym sezonie jedyny raz (poza rokiem 2007) startując w tej samej lidze gdańszczanie zajęli niższe miejsce niż Ostrowianie. W meczu w Ostrowie górą byli gospodarze, wśród których najwięcej punktów zdobył Rinat Mardanszin, zaś rewanż zakończył się walkowerem dla GKS-u, gdyż Iskra nie skompletowała składu.
Ostatnie mecze pomiędzy tymi drużynami, to lata współczesne. W 2003 roku Wybrzeże spadło z ligi po barażach z Unią Tarnów i rok później musiało jeździć w I lidze, w której występował KM Intar Ostrów Wielkopolski. Oba mecze wyraźnie wygrali gdańszczanie, szczególnie warty odnotowania jest wynik meczu w Ostrowie, który zawodnicy znad morza wygrali aż 57:33. Rok później obie drużyny spotkały się w barażach. Dwa mecze wygrali gdańszczanie, mimo to przez działaczy klub wycofał się z ligi i musiał wystartować od najniższej klasy rozgrywkowej. W meczach barażowych równo pojechali wszyscy zawodnicy z Gdańska, brylował Bjarne Pedersen. Największym zagrożeniem z Ostrowa był natomiast Tomasz Jędrzejak.
W ubiegłym sezonie zespoły z Gdańska i Ostrowa spotkały się ze sobą aż 5 razy. Trzykrotnie lepsi byli gdańszczanie (dwa razy w rundzie zasadniczej i w półfinale w Gdańsku), jednak po rundzie zasadniczej wyżej sklasyfikowany był Intar Lazur i to zespół z Ostrowa gościł Wybrzeże w decydującym meczu półfinałowym. Wygrali go nieznacznie zawodnicy z Wielkopolski i to oni awansowali do finału I ligi.
W tym sezonie gdańszczanie pojechali do Ostrowa bez kontuzjowanych Bjarne Pedersena i Billy Forsberga, ostatecznie w przerwanym po ośmiu biegach z powodu deszczu meczu dwunastoma punktami wygrał KM i tyle punktów gdańszczanie muszą odrobić, aby myśleć o bonusie.
1989
Gdańsk - Ostrów 64-26
Ostrów - Gdańsk 36-54
1990
Gdańsk - Ostrów 60-29
Ostrów - Gdańsk 49-41
1991
Gdańsk - Ostrów 55-35
Ostrów - Gdańsk 39-50
1993
Gdańsk - Ostrów 58-22
Ostrów - Gdańsk 34-56
1996
Gdańsk - Ostrów 49-41
Ostrów - Gdańsk 22-37
1997
Gdańsk - Ostrów 40-0 (walkower)
Ostrów - Gdańsk 48-42
2004
Gdańsk - Ostrów 62-28
Ostrów - Gdańsk 33-57
2005 (mecze barażowe)
Gdańsk - Ostrów 53-37
Ostrów - Gdańsk 44-46
2007
Gdańsk – Ostrów 58-33
Ostrów – Gdańsk 43-47
Gdańsk – Ostrów 52-41
Ostrów - Gdańsk 51-41
Ostrów - Gdańsk 47-43
2008
Ostrów – Gdańsk 31-19
Ogółem
Spotkań: 22
Zwycięstw drużyny gdańskiej: 17
Zwycięstw drużyny ostrowskiej: 5
Remisów: 0
Bilans punktowy: 1084:769 dla Gdańska
Średni wynik: 49:35 dla Gdańska
Na torze w Ostrowie:
Zwycięstw gospodarzy: 5
Zwycięstw gości: 7
Remisów: 0
Bilans punktowy: 477:533 dla Gdańska
Średni wynik: 40:44 dla Gdańska
Na torze w Gdańsku:
Zwycięstw gospodarzy: 10
Zwycięstw gości: 0
Remisów 0
Bilans punktowy: 551:292 dla Gdańska
Średni wynik: 55:29 dla Gdańska