Natychmiastowo na całą sytuację zareagowali działacze Birmingham Brummies, którzy na wychowanka leszczyńskiej Unii nałożyli karę zawieszenia na 28 dni. Teraz wydaje się, że Kasprzak w ciągu najbliższych dni ponownie założy plastron Brummies. - Wysłałem maile od zawodnika i jego polskiego klubu prosto do BSPA i wszystko powinno być w porządku. Jednak jak na razie nic się nie zmieniło w tej sytuacji. Uważam, że to wszystko to hańba. Droga obrana przez polski klub Kasprzaka była całkowicie zła, nie jestem zadowolony z tego powodu. Oczywiście wszczęliśmy postępowanie dyscyplinarne dla ochrony siebie - powiedział Graham Drury, menedżer zespołu z Birmingham.
Kasprzak wróci do Elite League? Brummies ukarzą Polaka?
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu Krzysztof Kasprzak wróci do ścigania w brytyjskiej Elite League. Polakowi startów na Wyspach zakazał jego polski klub - Tauron Azoty Tarnów.