Marta Półtorak dla SportoweFakty.pl: Derby gwarantują dodatkowe emocje

W niedzielę PGE Marma Rzeszów podejmie Tauron Azoty Tarnów. Mecze pomiędzy tymi drużynami są często bardzo zacięte i wytwarzają dodatkowe emocje na trybunach. Marta Półtorak spodziewa się trudnego i ciekawego pojedynku.

Podczas Grand Prix w Goeteborgu wypadek zaliczył lider PGE Marmy Rzeszów - Jason Crump. Mimo to nic nie wskazuje na to, żeby Australijczyka miało zabraknąć podczas niedzielnego meczu. - Upadek sprawił, że Jason jest poobijany. Miał też wybicie barku. Przewiduję jednak, że pojawi się w niedzielę w Rzeszowie. Nie bierzemy pod uwagę takiej możliwości, że mogłoby tego zawodnika zabraknąć - powiedziała w rozmowie ze SportoweFakty.pl Marta Półtorak.

PGE Marma Rzeszów od inauguracyjnej kolejki rozgrywek nie wygrała żadnego spotkania. - Nasza drużyna jeździ lepiej niż wskazuje na to dorobek w tabeli. Ciągle jednak brakuje nam "kropki nad i". Przegraliśmy u siebie z Toruniem dwoma punktami, we Wrocławiu zremisowaliśmy, wreszcie minimalnie ulegliśmy w Częstochowie. To były mecze na styku, które równie dobrze mogły zakończyć się naszymi zwycięstwami - mówi sterniczka rzeszowskiego klubu.

W najbliższą niedzielę PGE Marma Rzeszów podejmie Tauron Azoty Tarnów. Od wielu lat pojedynki pomiędzy tymi drużynami generują dodatkowe emocje na trybunach. - Derby mają zawsze magiczną atmosferę i szczególną oprawę. Te spotkania rządzą się swoimi prawami. To gwarantuje dodatkową porcję emocji. Myślę, że nasz niedzielny pojedynek z tarnowianami będzie żużlowym świętem. Mam nadzieję, że to nie będzie mecz podwyższonego ryzyka. Kibice żużlowi potrafią się wspaniale zachowywać. Drobne złośliwości pomiędzy fanami obu drużyn są wpisane w te pojedynki. Jeśli takie rzeczy są pomyślane z dowcipem i wiążą się z fajną atmosferą, to jak najbardziej je popieram. Z pewnością nie życzylibyśmy sobie zachowań niepożądanych na tym spotkaniu. Proszę kibiców obu zespołów, żeby gorąco dopingowali i szanowali się wzajemnie. Planujemy zorganizować liczne konkursy i pokazy. Temu spotkaniu będzie towarzyszyło wiele imprez. Myślę, że kibice będą mieli okazję wspaniale spędzić popołudnie - powiedziała Marta Półtorak.

Niedzielni rywale PGE Marmy Rzeszów nie zdobyli do tej pory ligowych punktów. - Nigdy nie można liczyć na to, że będzie "spacerek". Liga jest bardzo wyrównana. Tarnowska drużyna nie jest słaba. Zdobycze w tabeli wcale nie muszą w tym momencie świadczyć o sile zespołów. Spotkania derbowe rządzą się trochę innymi prawami. Może być tak, że wszyscy zawodnicy akurat na to spotkanie szczególnie się przygotują. Jestem przekonana, że będzie to ciekawy pojedynek. Emocji nie zabraknie - zapewnia sterniczka rzeszowskiego klubu.

Komentarze (0)