Jeździec Startu Gniezno był lepszy od m.in. Linusa Sundstroema oraz Michaela Jepsena Jensena. - Jejku, to niesamowite, że zdobyłem komplet! To fantastyczny wynik, ponieważ od początku sezonu borykam się z problemami sprzętowymi. Wreszcie jednak wszystko pracowało jak należy. Od początku do końca - powiedział Gustafsson.
W ubiegłym tygodniu syn słynnego Henrika Gustafssona pełnił rolę rezerwowego podczas Grand Prix Szwecji w Goeteborgu. Młodemu żużlowcowi udało się nawet raz wyjechać na tor i przywieźć za plecami Artioma Łagutę. - Moja pewność siebie znacznie wzrosła i z niecierpliwością czekam na resztę sezonu - dodał 20-latek.
Doskonały występ Simona w Malmoe nie przeszedł bez echa w jego ojczyźnie. Kibice w Kraju Trzech Koron wciąż bowiem mają nadzieję, że doczekają się następcy Tony'ego Rickardssona. - Każdy chciałby być na jego miejscu. To mój ostatni sezon w gronie juniorów, więc zrobię wszystko, żeby zakończyć go na jak najwyższym miejscu - zakończył Gustafsson.
Półfinały IMŚJ 2011 odbędą się w czerwcu.
Simon Gustafsson w Malmoe nie przegrał żadnej gonitwy