Zawodnicy zapłacą więcej?

O tym, czy nowe tłumiki są niebezpieczne dla zdrowia i życia zawodników, przekonamy się w najbliższym czasie. Zdaniem mechaników żużlowców, wprowadzenie nowych tłumików spowoduje jednak wzrost kosztów zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy wprowadzono nowe tłumiki w Wielkiej Brytanii, zawodnicy nie narzekali na ich bezpieczeństwo. Pojawiały się jednak głosy, że nowe tłumiki powodują szybszą eksploatację sprzętu. Doświadczenia zawodników startujących na Wyspach Brytyjskich potwierdzają już zawodnicy polscy, którzy mieli okazję startować na nowych tłumikach w Szwecji i w miniony weekend na polskich torach. - Przez to, że jest wyższa temperatura, zawory i gniazda zaworowe zaczynają szybciej przepuszczać. Szybciej zużywają się również sprężyny. Wcześniej przegląd silnika można było zrobić po 5-6 meczach. Teraz widzę, że po trzech, a nawet dwóch meczach konieczny jest przegląd. Różnica pewnie będzie polegała na tym, że wcześniej zawodnik robił większy przegląd, co wiązało się z wyższymi kosztami. Teraz będzie on mniejszy, ale jednak trzeba będzie za to zapłacić. Szacuję, że koszty przeglądów wzrosną o połowę - powiedział dla SportoweFakty.pl mechanik jednego z czołowych zawodników I ligi.

Zdanie naszego rozmówcy potwierdza dwóch innych mechaników. Co ciekawe, wszyscy oni pragną zachować anonimowość. Na pytanie czego się obawiają, również nie chcą udzielić odpowiedzi.

Jeżeli twierdzenia mechaników są zgodne z rzeczywistością, to warto obliczyć, ile przeciętnie zawodnicy zapłacą więcej za przeglądy silników. Przypomnijmy, że w czasie, gdy trwały rozmowy na temat zasadności wprowadzenia regulaminu finansowego, który miał ograniczać zarobki zawodników, SportoweFakty.pl przeprowadziły rozmowy z zawodnikami i analizy, które pokazały, jakie koszty ponoszą zawodnicy. Więcej na ten temat można przeczytać Tutaj!. Warty podkreślenia jest fakt, że wyliczenia dotyczyły zawodnika, który w minionym sezonie ligowym uzyskał średnią w I lidze powyżej 2,00. Jego zdaniem remonty silników to roczny koszt rzędu 20 tysięcy złotych (4 remonty w trakcie sezonu, co pięć spotkań). Przy założeniu, że sezon będzie się składał z 20 spotkań, takich remontów trzeba będzie przeprowadzić 6-7, to z kolei spowoduje wzrost kosztów o około 10-15 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę całoroczne koszty zawodników, stanowi to wzrost wydatków rzędu 7 procent. Ktoś powie, że w perspektywie całego sezonu to mało. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że zawodnicy zostali postawieni przed faktem dokonanym w trakcie trwania sezonu, to jest to z pewnością niesprawiedliwe. Wzrost kosztów może być jeszcze większy, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że wcześniej zawodnicy zaopatrzyli się w partię starych tłumików, a po zaledwie czterech - pięciu kolejkach musieli ponieść koszty zakupu nowych tłumików.

Zawodnicy twierdzą również, że wprowadzenie nowych tłumików to nie tylko koszt ich zakupu, ale również odpowiedniego przygotowania motocykla, co niesie za sobą kolejne wydatki. Trudno więc tak naprawdę obliczyć w tym momencie, o ile wzrosną koszty zawodników. Jedno jest pewne - nikt im tych wydatków nie zwróci.

Źródło artykułu: