Jak Jaskółki jeżdżą w Lesznie?

W niedzielę na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie dojdzie do pojedynku Byków z Jaskółkami. Jak ważne będzie to spotkanie dla obu ekip nie trzeba nikomu tłumaczyć. Tauron Azoty Tarnów nie mają na swoim koncie ani jednego punktu, natomiast gospodarze chcą umocnić się w środku tabeli.

W niedzielne popołudnie czekają nas kolejne emocje w Ekstralidze. Leszczyńska Unia podejmie drużynę Tauronu Azotów Tarnów. Mimo faktu, iż zespół Jaskółek nie ma na swoim koncie żadnego punktu, zawody w Lesznie zapowiadają się niezwykle ciekawie. Jak wiadomo z powodu kontuzji nie wystąpi Jurica Pavlic. Jego miejsce w składzie na niedzielne spotkanie zajmie Adam Skórnicki. Byki posiadając atut własnego toru, będą chciały wygrać jak największą ilością punktów, by tydzień później walczyć w Tarnowie o punkt bonusowy. Czy zwycięstwo przyjdzie jednak tak samo łatwo jak w ubiegłych latach? W roku 2008 bowiem, leszczynianie rozgromili przyjezdnych 67:26. Świetna postawa Janusza Kołodzieja w barwach tarnowskiej Unii nie pozwoliła na nawiązanie jakiejkolwiek walki z gospodarzami. "Koldi" zdobył 16 punktów w sześciu startach.

W drużynie z Leszna najwięcej punktów uzbierał Leigh Adams. Pojawiając się na torze czterokrotnie zdobył komplet 12 "oczek". Jeżdżący z bykiem na kevlarze Krzysztof Kasprzak zanotował także świetny występ. Jego łupem padło 11 punktów i dwa bonusy. W roku 2009 obie drużyny nie spotkały się w Ekstralidze. Po rocznej banicji zespół Jaskółek powrócił jednak do najwyższej klasy rozgrywkowej. W roku 2010 po raz kolejny przyszło tarnowianom przełknąć gorycz porażki na torze w Lesznie. Po piętnastu biegach na tablicy widniał wynik 58:32.

W drużynie z Tarnowa ciężko było doszukiwać się dobrego występu któregokolwiek z zawodników. Najwięcej "oczek" dla Jaskółek zdobył Sebastian Ułamek. W sześciu startach zanotował osiem punktów z jednym bonusem. Tarnowianie nie byli w stanie znaleźć sposobu na Leigh Adamsa, który ani razu nie dał się pokonać rywalom. Australijczyk zdobył 14 punktów z jednym bonusem. Oba zespoły spotkały się jeszcze raz na torze w Lesznie podczas pierwszej rundy play-off. Po raz kolejny nie udało się tarnowianom odnieść zwycięstwa. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 52:38. Najwięcej punktów dla Jaskółek zdobył Krzysztof Kasprzak. Wyjeżdżając na tor sześciokrotnie przywiózł dla swojego zespołu 11 punktów z jednym bonusem. Wśród gospodarzy, na torze rewelacyjnie spisał się Damian Baliński, zdobywca 13 punktów. Już w niedzielę zespół Mariana Wardzały będzie miał okazję do zrehabilitowania się. Czy jednak Tauron Azoty sprostają tak ciężkiemu zadaniu? Dowiemy się już wkrótce.

Krzysztof Kasprzak

W roku 2010 "Kasper" wystąpił na torze w Lesznie podczas ligowych potyczek dwukrotnie. W pierwszym spotkaniu pomiędzy Bykami a Jaskółkami zdobył zaledwie 7 punktów w sześciu startach. W rundzie play-off było już znacznie lepiej. Zawodnik urodzony w Lesznie przywiózł dla tarnowian 11 punktów z jednym bonusem, pojawiając się na torze sześciokrotnie. Kibice w Tarnowie liczą, że w niedzielę Krzysztof Kasprzak zrehabilituje się za nieudany występ w derbach Południa. Czy podopieczny Mariana Wardzały udowodni, że jest jednym z liderów Jaskółek?

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,65

Średnia w Lesznie (sezon 2010): 1,8

Leon Madsen

Duńczyk nie wspomina za dobrze toru w Lesznie. W roku ubiegłym był to jego najsłabszy występ w sezonie. Leon Madsen wyjeżdżając na tor trzykrotnie nie zdobył ani jednego punktu. Czy młody zawodnik Jaskółek będzie w stanie zapomnieć o tej przykrej wpadce z przed roku? Na to liczą kibice Jaskółek, bowiem wygląda na to, że Leon Madsen na dłużej zagościł w składzie Tauronu Azotów Tarnów. Już w derbach Południa pokazał, że na torze potrafi walczyć z bardziej utytułowanymi od siebie zawodnikami.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,31

Średnia w Lesznie (sezon 2010): 0,0

Fredrik Lindgren

W roku 2008 Fredrik Lindgren jeżdżąc w barwach klubu z Zielonej Góry zdobył na torze w Lesznie 9 punktów. W tym samym roku "Fredka" miał jeszcze raz okazję ścigać się na obiekcie im. Alfreda Smoczyka. Jednak 4 punkty w sześciu startach to bardzo słaby wynik. Rok później nie było lepiej. Szwed na torze w Lesznie po raz kolejny zanotował słaby występ gromadząc na swoim koncie również 4 punkty. W roku ubiegłym Fredrik Lindgren zdobył 9 punktów w sześciu startach. Włodarze klubu z Tarnowa liczą, że w niedziele Szwed w końcu zdobędzie dwucyfrową zdobycz punktową.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,64

Średnia w Lesznie (sezon 2008-2010): 1,2

Martin Vaculik

Martin Vaculik w roku 2008 jeżdżąc w barwach Żurawi z Rzeszowa zdobył 5 punktów na torze w Lesznie. Rok później reprezentując klub z Gdańska przywiózł 4 "oczka" z jednym bonusem, pojawiając się na torze sześciokrotnie. Zdecydowanie najlepszym występem Słowaka był ubiegłoroczny mecz pomiędzy Unią Leszno a ekipą z Tarnowa. Słowak pojawił się na torze tylko dwukrotnie, ale ten krótki występ pozwolił Martinowi zdobyć 5 punktów dla Jaskółek. Tyle samo "oczek" z jednym bonusem przywiózł zawodnik urodzony w Zarnovicy podczas spotkania w play-off. Wtedy na torze pojawił się pięciokrotnie. Po świetnym występie w derbach Południa kibice liczą na to, że podopieczny Mariana Wardzały i tym razem będzie w stanie walczyć z najlepszymi zawodnikami gospodarzy.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,65

Średnia w Lesznie (sezon 2008-2010): 1,1

Sebastian Ułamek

Kapitan i najbardziej doświadczony zawodnik "Jaskółek" w roku 2008 reprezentując barwy klubu z Częstochowy zanotował bardzo dobry występ. W sześciu startach uzbierał 11 punktów z trzema bonusami. Tego samego roku w rundzie play-off nie było już tak dobrze. "Seba" zdobył zaledwie jeden punkt, pojawiając się na torze trzykrotnie. W roku 2010 jeżdżąc w barwach Tauronu Azotów Tarnów Sebastian Ułamek dobył 7 punktów z jednym bonusem. W rundzie play-off powtórzył ten sam wynik.

Średnia na wyjeździe (sezon 2010): 1,53

Średnia w Lesznie (sezon 2008-2010): 1,5

Edward Mazur

Dla młodego zawodnika z Tarnowa będzie to pierwszy ligowy sprawdzian na torze w Lesznie. Na pewno nie będzie łatwo zdobywać punkty tarnowskiemu juniorowi biorąc pod uwagę, że młodzieżowcy Byków wydają się być silniejsi, a na pewno lepiej przygotowani do nawierzchni przy ulicy Strzeleckiej.

Komentarze (0)