1 czerwca GTŻ podpisał kontrakt z 28-letnim zawodnikiem z USA. Jego debiut przypadł na niedzielny mecz wyjazdowy z Orłem Łódź, jednak nie będzie on najlepiej wspominał tego dnia. - Fisher przyjechał z motocyklami, jakie ma w Coventry, na angielskie tory. Według mnie, "papiery" na jazdę zawodnik ten posiada, ale brak mu sprzętu. W swoim czwartym wyścigu w Łodzi startował na motocyklu Chrzanowskiego. Jechał z Buczkowskim na 5:1, jednak uderzył w bandę i źle się poczuł. Mamy dzięki temu posprawdzanych wszystkich zawodników, jakich posiadamy - powiedział dla Gazety Pomorskiej prezes Zbigniew Fiałkowski
Słaba postawa Ryana Fishera spowodowała, że grudziądzanie z niecierpliwością oczekują powrotu na tor Patricka Hougaarda. Duńczyk zaliczył groźny upadek w pierwszym meczu z Orłem i doznał kontuzji ręki (trzy rany szarpane). - Mamy z nim stały kontakt telefoniczny. On sam sygnalizuje, że czuje się całkiem dobrze. 6 czerwca miał konsultacje medyczne. Jeśli lekarz zgodzi się na jego powrót na tor, natychmiast wstawiam go do składu. Zasłużył sobie na to, gdyż od początku spisuje się dobrze - mówi trener Robert Kempiński.
Źródło: Gazeta Pomorska
Ryan Fisher nie zaliczy debiutu w barwach GTŻ-u do udanych