W piątkowe popołudnie torunianin zamierza pojawić się na torze. Do zdrowia pomogły mu wrócić zabiegi rehabilitacyjne.
- Po urazie nie ma śladu. Na sto procent wracam na tor. Odpuściłem mecz z Orłem Łódź, bo jeszcze z lewą nogą miałem kłopoty. Konkretnie z kolanem, które nie chciało się prawidłowo wyprostować ani zginać, co uniemożliwiało mi poprawne siedzenie na motocyklu - powiedział Tomasz Chrzanowski w rozmowie z "Gazetą Pomorską".
Żużlowiec grudziądzkiej drużyny chce jak najlepiej przygotować się do niedzielnego spotkania na własnym torze z ROW-em Rybnik. Chrzanowski ze średnią biegopunktową 2,361 należy do czołowych jeźdźców na zapleczu ekstraligi.
Źródło: Gazeta Pomorska