Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wynikiem 51 do 39 na korzyść Byków. Jednak zespół ze stolicy Dolnego Śląska szczególnie dobrze radzi sobie w spotkaniach przed własną publicznością, dlatego zwycięstwo, a także punkt bonusowy leżą w zasięgu ich ręki. Tym bardziej, że nad leszczyńską Unią krąży w tym sezonie prawdziwe fatum. Kontuzjowani są Damian Baliński, Jurica Pavlic oraz junior Sławomir Musielak. Na domiar złego w wyniku groźnego wypadku, wieloletni lider Byków Leigh Adams stracił czucie w nogach. Mimo tych kontuzji leszczynianie radzą sobie zaskakująco dobrze, co udowodniło zeszłotygodniowe zwycięstwo z Falubazem Zielona Góra.
W trybie awaryjnym do Leszna został sprowadzony Edward Kennett. Dla Anglika będzie to powrót do Speedway Ekstraligi po 3 latach przerwy. Zawodnik nie był przygotowany do startów w tym sezonie w polskiej lidze, dlatego włodarze Unii już myślą co zrobić, aby Kennett odpowiednio punktował. - Szukaliśmy zawodnika, który będzie miał szansę punktować w meczach ekstraligowych. Rynek transferowy był ubogi, trudno było znaleźć takiego żużlowca, który będzie pasował do drużyny. Pracujemy nad tym, żeby pomóc Kennettowi pod względem sprzętowym. Niewykluczone, że Edward będzie mógł korzystać z motocykli między innymi Jarosława Hampela czy Damiana Balińskiego. Podstawimy mu coś co będzie pasowało na polskich torach - mówił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Roman Jankowski. W awizowanym składzie w barwach Unii widnieje Anglik, jednak na straconej pozycji nie stoi Adam Skórnicki. - Nie wykluczam żadnej możliwości ustawienia składu - twierdzi trener Unii Leszno.
W awizowanym zestawieniu w barwach Betardu Sparty Wrocław widnieje Adam Shields. Występ Australijczyka wydaje się jednak mało prawdopodobny, ponieważ zawodnik dalej odczuwa skutki kontuzji. Naturalnym następcą zawodnika z Antypodów jest Lasse Bjerre. Tymczasem młody Duńczyk w tym samym dniu ma spotkanie w ramach brytyjskiej Premier League. Kto zatem na prawdę pojedzie w barwach wrocławian pozostaje zagadką. Być może Piotr Baron zdecyduje się na postawienie na Makimsa Łobzenko, który podpisał kontrakt z Betardem Spartą. 19-letni Rosjanin ma przebywać we Wrocławiu przez miesiąc i poznawać miejscowy tor.
Aby leszczynianie mogli liczyć na coś więcej niż walkę o zdobycie punktu bonusowego, to odnaleźć formę z poprzedniego sezonu musi Janusz Kołodziej. "Koldi" w tym roku jeździ bardzo chimerycznie. Potrafi zdobyć tylko 6 punktów, jak w spotkaniu z Tauronem Azoty, aby tydzień później zostać bohaterem w starciu z Falubazem. Jedynym zawodnikiem, o którego dyspozycję kibicie z Leszna mogą być spokojni jest Jarosław Hampel. Wicemistrz świata ostatnimi czasy znajduje się w kapitalnej formie, stając się się przy okazji najlepiej punktującym zawodnikiem ligi.
Wrocławianie są jednym z największych beneficjentów reformy juniorskiej. Maciej Janowski jest na obecną chwilę zdecydowanie najlepszym młodzieżowcem Speedway Ekstraligi. Dodatkowo coraz lepiej, szczególnie na własnym torze, radzi sobie drugi z wrocławskich juniorów - Patryk Malitowski. W spotkaniu z Włókniarzem przywiózł za swoimi plecami między innymi Petera Karlssona oraz Rafała Szombierskiego. Jednak w spotkaniu z aktualnym mistrzem Polski będzie miał jeszcze trudniejsze zadanie do wykonania.
Oba zespoły liczą na 3 punkty. W normalnych warunkach Unia nie byłaby bez szans. Jednak przez problemy kadrowe będzie miała "pod górkę". Dla kibiców szykuje się prawdziwa żużlowa gratka, ponieważ spotkają się ze sobą dwie bardzo waleczne drużyny. - Pokazujemy nie tylko u siebie, ale także na wyjazdach, że potrafimy robić widowisko. Nie brakuje nam serca do walki. Myślę, że to się podoba publiczności. To jest dla nas bardzo ważne, żeby kibice wychodzili ze stadionu usatysfakcjonowani jakością widowiska - twierdzi menedżer gospodarzy, Piotr Baron.
Awizowane składy:
Unia Leszno
1. Janusz Kołodziej
2. Edward Kennett
3. Troy Batchelor
4. Damian Baliński
5. Jarosław Hampel
6. Tobiasz Musielak
Betard Sparta Wrocław
9. Kenneth Bjerre
10. Adam Shields
11. Tomasz Jędrzejak
12. Dennis Andresson
13. Piotr Świderski
14. Maciej Janowski
Początek spotkania: godz. 18.15
Sędzia: Artur Kuśmierz
Ceny biletów:
Trybuna Główna: 50 złotych- normalny, 30 złotych- ulgowy
Sektory 22-23: 40 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 2,3,4,5: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 6,7,8,9: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Sektory 16,17,18: 30 złotych- normalny, 20 złotych- ulgowy
Bilety rodzinne:
Trybuna Główna: 105 złotych- rodzinny 2+1, 130 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 22-23: 85 złotych- rodzinny 2+1, 100 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 2,3,4,5: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2
Sektory 6,7,8,9: -
Sektory 16,17,18: 60 złotych- rodzinny 2+1, 75 złotych- rodzinny 2+2
Bilety oraz karnety ulgowe przysługują:
dzieciom, młodzieży i studentom do 24 roku życia po okazaniu aktualnej legitymacji ze zdjęciem oraz seniorom, którzy ukończyli 60 rok życia
Wstęp wolny
Dzieci do ukończenia 7 roku życia mają wstęp wolny, bez prawa do zajmowania miejsce siedzącego.
Bilety rodzinne
Rodzinny 2+1: dwie osoby dorosłe plus jedno dziecko w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.
Rodzinny 2+2: dwie osoby dorosłe plus dwoje dzieci w wieku od ukończonego siódmego roku życia do ukończenia 15 lat.
Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Betard Sparta Wrocław - Unia Leszno
Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 20°C
Ciśn. 1002 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 14 km/h
W ostatnim meczu tych drużyn, który odbył się 8 maja 2011 roku Unia Leszno przed własną publicznością pokonała Betard Spartę Wrocław w stosunku 51:39. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Jarosław Hampel - 14 punktów. Wśród gości najlepszy był Kenneth Bjerre z 11 "oczkami" na koncie. Więcej o meczu czytaj tutaj.
Czytaj także:
Roman Jankowski dla SportoweFakty.pl: Podstawimy coś Kennettowi