W treningu nie wzięli udziału awizowani Sebastian Ułamek, Andriej Kudriaszow oraz Fritz Wallner. Pojawił się z kolei Krzysztof Pecyna. Wychowanek Polonii Piła podpisał warszawski kontrakt w Starcie Gnieźnie, ale nie wywalczył miejsca w składzie i szuka klubu w niższych ligach. W czwartek spisał się na tyle dobrze, że zwrócił na siebie uwagę trenera gospodarzy Andrzeja Maroszka. - Gdyby to tylko ode mnie zależało, to zakontraktowałbym Krzyśka - mówił Maroszek. - Dysponuje dobrym sprzętem, a przerwa w startach nie jest zauważalna. Przydałby się drużynie w obliczu słabszej formy niektórych zawodników.
Pecyna wyraził chęć startów w Kolejarzu. - Myślę, że mógłbym pomóc zespołowi - oceniał 33-latek. - Jestem otwarty na propozycje i mogę usiąść do rozmów. Dla mnie najważniejsze jest, by jak najwięcej jeździć. Dlatego gdy trener zgłosił się z propozycją wspólnego treningu, to nie wahałem się ani chwili. Jestem w niezłej dyspozycji. Zawdzięczam to dobrze przygotowanym motocyklom i diecie, którą stosuję od kilku miesięcy.
Oprócz Pecyny w drużynie gości wyróżniali się Denis Gizatullin i Adam Skórnicki, lecz również znajdowali pogromców. - Wynik był sprawą drugorzędną - komentował Skórnicki. - Do Opola przyjechałem... z nudów. Straciłem miejsce w Unii, dlatego staram się wykorzystywać każdą okazję do startów. Jestem w trudnej sytuacji, ale nie poddaję się. Będę walczył o powrót do składu, choć zdaję sobie sprawę, że konkurencja jest duża.
Trening nie przysporzył większych emocji. Nieliczna publiczność ożywiała się po efektownych akcjach Michała Mitki na Gizatullinie w biegach 9. i 13. Mitko tradycyjnie okazał się najlepszym z opolan. - Szkoda tylko drugiego wyścigu, w którym miałem problemy na trasie - mówił wychowanek RKM-u Rybnik. - Używałem tylko jednego silnika, ponieważ drugi, który zatarł się w Ostrowie, znajduje się w naprawie. Dobrze, że trening się odbył, bo mam mało okazji do jazdy. Podpisałem kontrakt w Czechach, ale tam mecze odbywają się rzadko. Trudno natomiast o angaż w innych ligach. Drużyny mają skompletowane kadry i nie potrzebują kolejnych zawodników.
Opolanie choć pokonali gości, to nie zachwycili. Przeciętnie wypadli Marcin Rempała i Adam Czechowicz, a pozostali jeźdźcy także notowali wpadki. - Forma Adama nieco martwi, ale nie zapominajmy, że był to trening - mówił Andrzej Maroszek. - Długa przerwa w rozgrywkach nas dobija, dlatego staramy się organizować zawody towarzyskie. W następnym tygodniu planujemy pojeździć na obcym torze, najlepiej przypominającym, o ile to możliwe, ten w Rawiczu. Dobrze byłoby mieć kontakt z przyczepną nawierzchnią.
Ciekawostką był występ Milana Manewa. Bułgar płynnie pokonywał okrążenia, ale rywalizację uniemożliwiały mu kiepskiej klasy motocykle. Zdobył jednak dwa punkty, pokonując Damiana Synowca i Kamila Lisonia. Opolscy wychowankowie - Lisoń i Piotr Czerwiński - zadebiutowali przed własną publicznością. W ich jeździe widać jeszcze braki techniczne i sprzętowe.
Goście - 36:
1. Krzysztof Pecyna - 12 (2,3,3,2,2)
2. Milan Manew - 1 (0,0,0,1)
3. Damian Synowiec - 0 (0,0,0,0)
4. Denis Gizatullin - 12 (3,2,2,2,3)
5. Adam Skórnicki - 10 (3,3,1,1,2)
6. Kamil Lisoń - 1 (1,d,-,d,0)
R1. Piotr Czerwiński 0 (0,0)
Kolejarz - 54:
9. Michał Mitko - 10 (3,1,3,3)
10. Marcin Rempała - 7 (1,2,1,3)
11. Marcin Jędrzejewski - 9 (2,1,3,3)
12. Adam Czechowicz - 5 (1,2,2,d)
13. Rafał Fleger - 11 (1,3,2,2,3)
14. Łukasz Bojarski - 9 (3,2,1,1,1,1)
15. Piotr Czerwiński - 2 (2,0)
R1. Milan Manew - 1 (1)
Bieg po biegu:
1. (62,1) Mitko, Pecyna, Rempała, Manew 4:2
2. (63,8) Bojarski, Czerwiński, Lisoń 5:1 (9:3)
3. (61,8) Gizatullin, Jędrzejewski, Czechowicz, Synowiec 3:3 (12:6)
4. (62,7) Skórnicki, Bojarski, Fleger, Lisoń (d4) 3:3 (15:9)
5. (62,8) Pecyna, Czechowicz, Jędrzejewski, Manew 3:3 (18:12)
6. (62,5) Fleger, Gizatullin, Bojarski, Synowiec 4:2 (22:14)
7. (62,6) Skórnicki, Rempała, Mitko, Czerwiński 3:3 (25:17)
8. (63,3) Pecyna, Fleger, Bojarski, Manew 3:3 (28:20)
9. (62,7) Mitko, Gizatullin, Rempała, Synowiec 4:2 (32:22)
10. (63,5) Jędrzejewski, Czechowicz, Skórnicki, Lisoń (d4) 5:1 (37:23)
11. (63,3) Rempała, Fleger, Manew, Synowiec 5:1 (42:24)
12. (63,7) Jędrzejewski, Pecyna, Bojarski, Czerwiński 4:2 (46:26)
13. (63,3) Mitko, Gizatullin, Skórnicki, Czechowicz (d4) 3:3 (49:29)
14. (63,6) Fleger, Pecyna, Manew, Lisoń 4:2 (53:31)
15. (63,9) Gizatullin, Skórnicki, Bojarski, Czerwiński 1:5 (54:36)
NCD: 61,8 sek - Denis Gizatullin w III wyścigu
Widzów: 300