W tabeli mistrzostw prowadzi ubiegłoroczny złoty medalista, Tomasz Gollob, który uzbierał dotychczas 61 punktów. Tuż za "Chudym" znajduje się Greg Hancock (60 pkt.), a trzecie miejsce okupuje Jarosław Hampel (48 pkt.). Nicki do "Małego" ma 11 oczek straty. - Zawsze z niecierpliwością czekam na zawody w Cardiff. To jeden z najlepszych turniejów w sezonie, a ścigać się przed tak liczną publicznością to niesamowite uczucie - powiedział Pedersen.
Jeździec z Półwyspu Jutlandzkiego zwyciężył na Millennium Stadium w 2003 roku, kiedy to sięgał po swój pierwszy w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. - Już w Kopenhadze czułem, że jestem szybki, jednak w tym turnieju zabrakło mi trochę szczęścia. Tor w Cardiff jest niemal identyczny, więc mam nadzieję, że tym razem los się odmieni - dodał trzykrotny czempion globu.
Przypomnijmy, że zeszłoroczna Grand Prix Wielkiej Brytanii zakończyła się triumfem Chrisa Holdera. Australijczyk w wielkim finale pokonał Jasona Crumpa, Jarosława Hampela oraz Hansa Andersena. W sobotę elita światowego speedwaya będzie rywalizować w stolicy Walii po raz jedenasty w historii.
Nicki Pedersen podczas piątkowego treningu na Millennium Stadium