Niezbyt licznie zgromadzeni kibice emocje mogli ujrzeć już w biegu pierwszym. Jadącego na trzeciej pozycji Sławomira Dąbrowskiego przez cztery okrążenia nękał atakami Rafał Fleger, jednak dopiero na mecie udało się mu wyprzedzić kolegę z zespołu. Druga odsłona dnia rozgrywana była dwukrotnie. Najpierw upadek na drugim wirażu pierwszego okrążenia zanotował Dawid Lampart i sędzia zawodów był zmuszony przerwać wyścig. W powtórce najlepszym okazał się Adrian Gomólski, który po trzech seriach startów był jako jedyny niepokonany, jednak potem dwa razy przyjeżdżał drugi - Dużo piachu dostało się do silnika, co spowodowało, że straciłem moc w motocyklu - tłumaczył po zawodach żużlowiec KM Ostrów. Gomólskiemu jako jedynemu udało się pokonać zwycięzcę półfinału – Roberta Kasprzaka - Trochę pogubiłem się z przełożeniami, za późno dokonałem zmiany - tłumaczył jedyną porażkę w czwartkowe popołudnie młodszy z braci Kasprzaków.
Na wielkie brawa i ukłony zasługuje wychowanek Unii Leszno - Przemysław Pawlicki. 16 – letni młodzieżowiec uległ w pierwszym starcie jedynie Robertowi Kasprzakowi i kilkakrotnie udowadniał, że jest świetnie zapowiadającym się na przyszłość żużlowcem. Słabiej niż zwykle spisali się rzeszowianie, którzy przed tygodniem zwyciężyli inauguracyjne zawody Ekstraligi Juniorów. - Można powiedzieć, że zadowolony jestem tylko z awansu. Nie trafiłem z przełożeniami - tłumaczył słabszy występ Mateusz Szostek.
O wielkim pechu może mówić Szymon Kiełbasa - wychowankowi tarnowskiej Unii w biegu barażowym na starcie zdefektował silnik, przez co od startu do mety samotnie okrążenia pokonywał Dawid Lampart. Szczęście natomiast od drugiej części zawodów uśmiechnęło się do Borysa Miturskiego - Wziąłem motocykl na twardy tor, liczyłem, że on się sprawdzi, jednak po dwóch pierwszych biegach byłem załamany i nie wierzyłem w awans. Potem przesiadłem się na silnik na przyczepny tor i to okazało się strzałem w dziesiątkę - mówił po zawodach Miturski.
Wyniki:
1. Robert Kasprzak - Unia Leszno SSA (3,2,3,3,3) 14
2. Przemysław Pawlicki - Unia Leszno SSA (2,3,3,3,3) 14
3. Adrian Gomólski - KM Ostrów (3,3,3,2,2) 13
4. Mateusz Szczepaniak - CKM Włókniarz Częstochowa SA (1,3,1,3,2) 10
5. Borys Miturski - CKM Włókniarz Częstochowa SA (0,d,2,3,3) 8
6. Marcin Jędrzejewski - ŻKS Polonia Bydgoszcz SA (3,2,1,0,2) 8
7. Michał Łopaczewski - ŻKS Polonia Bydgoszcz SA (2,2,2,1,1) 8
8. Mateusz Szostek - Marma Stal Rzeszów SA (2,1,2,1,2) 8
----------------------------------------------
9. Dawid Lampart - Marma Stal Rzeszów SA (u,3,0,1,3) 7+3
10. Szymon Kiełbasa - Unia Tarnów ŻSSA (3,1,1,1,1) 7+2
11. Rafał Fleger - KŻ Kolejarz Opole (1,1,2,2,d) 6
12. Maciej Piaszczyński - KM Ostrów (1,2,d,2,d) 5
13. Sławomir Pyszny - RKM Rybnik (3) 3
14. Bartosz Szymura - RKM Rybnik (2,0,0,0,1) 3
15. Sławomir Dąbrowski - KŻ Kolejarz Opole (0,d,1,2,d) 3
16. Grzegorz Szyszka - KSM Krosno (1,1,t,0,0) 2
17. Kacper Gomólski - TŻ Start Gniezno (1) 1
18. Marcin Liberski - KŻ Orzeł Łódź (0,0,0,-,-) 0
19. Emil Idziorek - KM Ostrów (0) 0
20. Tadeusz Kostro - Unia Tarnów ŻSSA NS
Bieg po biegu:
1. Jędrzejewski, Łopaczewski, Fleger, Dąbrowski
2. A.Gomólski, Szostek, Piaszczyński, Lampart (u/w)
3. Kiełbasa, Szymura, Szyszka, Liberski
4. Kasprzak, Pawlicki, Szczepaniak, Miturski
5. Lampart, Jędrzejewski, Szyszka, Miturski (d)
6. Szczepaniak, Łopaczewski, Szostek, Szymura
7. A.Gomólski, Kasprzak, Fleger, Liberski
8. Pawlicki, Piaszczyński, Kiełbasa, Dąbrowski (d)
9. Pawlicki, Szostek, Jędrzejewski, Liberski
10. Kasprzak, Łopaczewski, Kiełbasa, Lampart
11. Pyszny, Fleger, Szczepaniak, Piaszczyński (d), Szyszka (t)
12. A.Gomólski, Miturski, Dąbrowski, Szymura
13. Szczepaniak, A.Gomólski, Kiełbasa, Jędrzejewski
14. Miturski, Piaszczyński, Łopaczewski, Idziorek
15. Pawlicki, Fleger, Lampart, Szymura
16. Kasprzak, Dąbrowski, Szostek, Szyszka
17. Kasprzak, Jędrzejewski, Szymura, Piaszczyński (d)
18. Pawlicki, A.Gomólski, Łopaczewski, Szyszka
19. Miturski, Szostek, Kiełbasa, Fleger (d)
20. Lampart, Szczepaniak, K.Gomólski, Dąbrowski (d)
Bieg dodatkowy o 9. miejsce:
21. Lampart, Kiełbasa (d)
na Instagramie 
na Facebooku 
