Kołodziej straci miejsce w kadrze na DPŚ?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki wezmą udział w piątkowym treningu kadry, który odbędzie się w Gorzowie Wlkp. Wiele wskazuje na to, że jeden z nich zastąpi w poniedziałkowym półfinale DPŚ Janusza Kołodzieja.

Janusz Kołodziej został powołany do reprezentacji narodowej mimo stosunkowo słabej formy. - Kołodziej na pewno będzie w dziesiątce, która zostanie nominowana. Wiem, że ostatnio znowu słabo pojechał na torze, na którym się wychował. Siedzę jednak za długo w tym fachu, żeby nie widzieć potencjału tkwiącego w tym zawodniku. On może wrócić do formy w ciągu 2-3 spotkań. Nie ma takiej możliwości, żebym skreślił go na ponad miesiąc przed zawodami. Dla mnie jego postawa jest dużym rozczarowaniem. Spodziewałem się, że po Tomku Gollobie i Jarku Hampelu on będzie tym trzecim zawodnikiem w reprezentacji. Będę obserwował formę Kołodzieja, mamy jeszcze trochę czasu - mówił przed miesiącem Marek Cieślak.

Wyniki osiągane przez wychowanka Unii Tarnów nie poprawiły się jednak istotnie. W tym tygodniu Kołodziej zaliczył dwa bardzo słabe występy (mecz ligi szwedzkiej, półfinał IMP). - Mamy dzisiaj trening w Gorzowie. Poza wcześniej powołaną piątką zaprosiłem na te próbne jazdy Maćka Janowskiego i Przemka Pawlickiego. Ewentualna zmiana w składzie zostanie dokonana po tym treningu. Wiadomo, że cztery miejsca są pewne. Gollob, Hampel, Protasiewicz i Kasprzak jadą dobrze i to widać. Martwi mnie Kołodziej, nie idzie mu, jest chory... no sam nie wiem. Muszę go zobaczyć na treningu. Nie bez powodu jednak zaprosiłem Janowskiego i Pawlickiego - powiedział dla SportoweFakty.pl trener kadry narodowej.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)