Jednak tarnowianie będą chcieli sprawić niespodziankę i wywieźć z Winnego Grodu ligowe punkty. - Na papierze faworytem jest zespół Stelmet Falubazu, jednak w sporcie często zdarzają się różne niespodzianki i na sprawienie takiej właśnie liczymy. Nieco ponad tydzień temu zielonogórzanie, mimo że byli zdecydowanym faworytem meczu z PGE Marmą Rzeszów, tylko zremisowali na własnym torze, dlatego uważam, że wszystko może się zdarzyć - powiedział Paweł Baran, menedżer Tauron Azoty na łamach Dziennika Polskiego.
Źródło: Dziennik Polski