WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. British Lions
  4. Ben Barker
  5. Kolejarza problemy z Barkerem

Kolejarza problemy z Barkerem

Postawa Benjamina Barkera po raz kolejny daje się we znaki działaczom Kolejarza Opole. Niestety, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Anglik od dłuższego czasu nie pała chęcią startów w opolskim klubie i daje tego wyraz swoim zachowaniem za każdym razem, gdy kontaktują się z nim włodarze Kolejarza. - Nie rezygnuję z tego zawodnika. Cały czas w niego wierzę - podkreśla szkoleniowiec zespołu, Andrzej Maroszek.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka
Opera mydlana związana z Barkerem zaczęła się już rok temu. Opolscy działacze jeszcze w trakcie sezonu na skutek problemów kadrowych sięgnęli po przebojowego i filigranowego zawodnika. Ten ruch szybko okazał się strzałem w dziesiątkę. 23-latek na początku oczarował kibiców swoją jazdą i z miejsca wyrósł na lidera Kolejarza. - W ubiegłym roku pokazał się z jak najlepszej strony. Szybko zadomowił się w zespole i stał się jego liderem. W każdym meczu gwarantował dwucyfrowe zdobycze punktowe - wspomina szkoleniowiec Andrzej Maroszek. Jego starty w Kolejarzu nie trwały jednak długo, Anglik wystąpił raptem w czterech spotkaniach. Jego ostatnim występem był pojedynek na własnym torze z KSM-em Krosno, w którym wykręcił wraz z bonusami piętnaście punktów. Prezes Jerzy Drozd był wielkim orędownikiem przedłużenia umowy z Brytyjczykiem nawet pomimo niechlubnych doświadczeń z zeszłego roku. Obdarzył 23-latka kredytem zaufania i kontrakt został przedłużony, ale historia zatoczyła koło i problemy wróciły, niczym bumerang. Barker pojawił się w Opolu już na poprzedzającym rozgrywki ligowe Turnieju Jerzy Szczakiel zaprasza. W nim jednak nie wystąpił, a na przeszkodzie stanęły problemy licencyjne. Szybko zostało to jednak uregulowane i w pierwszym meczu na własnym torze z Stokłosą Polonią Piła Barker mógł już pojechać. Anglik spisał się przeciętnie (zdobył osiem punktów dop.red), ale wedle powiedzenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia miał otrzymać szansę na rehabilitację w kolejnych meczach. Na spotkaniu z pilskim zespołem zakończyła się jednak póki co przygoda Anglika z opolskim klubem.
Zobaczymy jeszcze Bena Barkera w opolskim zespole?
23-latek był przewidziany do startu w meczach z Kolejarzem Rawicz i Lubelskim Węglem, ale w żadnym z tych meczy nie zobaczyliśmy go w opolskich barwach. Absencję w meczu z "Koziołkami" zawodnik tłumaczył problemami zdrowotnymi. Co ciekawe, uraz ręki nie przeszkodził mu jednak w startach w rodzimej Elite League, gdzie wspierał Birmingham Brummies. Czarę goryczy przelała jednak sytuacja przed ostatnim pojedynkiem z Lubawą Litex Ostrów Wielkopolski. Przez cały tydzień Barker zwlekał z decyzją o ewentualnym przybyciu do Opola, a w piątek w ogóle nie odbierał telefonu. - Sprawa Barkera jest cały czas otwarta. Ten zawodnik jest jednak mało zdyscyplinowany. Przyznam szczerzę, że nie wiem o co mu tak na prawdę chodzi. Nie jesteśmy mu dłużni żadnych pieniędzy, a jeśli już mowa o pieniądzach, to być może on jest nam coś winien. Nie my zawiniliśmy w tej sytuacji - podkreśla Maroszek. - On nie jest logistycznie przygotowany do startów w naszym kraju. Większą uwagę przykuwa do startów w Anglii, gdzie jego drużyna rozgrywa mecze w poniedziałki, piątki i czasem soboty. Dodatkowo cały sprzęt trzyma w Anglii i nie jest w stanie dojechać do nas na czas.. Opolanie cały czas liczą się w walce o miejsce premiowane awansem do I ligi. Maroszek mając w perspektywie kolejne spotkania nie skreśla jeszcze krnąbrnego Anglika i liczy, że pójdzie on po rozum do głowy. - Jeżeli rozwiąże wszystkie sprawy logistyczne, to nie widzę przeszkód. Za wzór postawiłbym w tych sprawach Travisa McGovana, który samochód i sprzęt trzyma w Opolu. Bez względu na to, czy znajduje się w Anglii i Szwecji wsiada tylko w samolot i melduje się u nas. Barkerowi tego brakuje. Cały czas mam nadzieję, że się obudzi. Wszystko tak na prawdę zaczęło się w momencie, gdy zakończył współpracę z Marvinem Coxem, który był jego mentorem i dbał o jego sprzęt i wizerunek. Gdy odszedł wszystko się posypało. Aczkolwiek nie rezygnujemy wciąż z niego. Cały czas w niego wierzę - kończy Andrzej Maroszek.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 25
Zgłoś błąd
inf.własna
Polecane
Komentarze (25)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • bertol Zgłoś komentarz
    . Anglik spisał się przeciętnie (zdobył osiem punktów dop.red), ale wedle powiedzenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia miał - to jak tyle pkt zrobił to zle? a kasy nie dostał
    Czytaj całość
    do dziś!
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • do ADAM Zgłoś komentarz
      TAK bo w żuzlu bez kasy to tak jakby nie umiał czytac!więc kasa robi wynik i to ma znzczenie dla Bena! a tak prywatnie to ty Adam dobrze sie czujesz? jak nie masz kasy!
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Adam Zgłoś komentarz
        Bertol czyli Stefan Russo ten tylko o kasie!!!!!
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • bertol Zgłoś komentarz
          hmm... a na pewno kasa się zgadza? BB sam zrezygnował z możliwości zarobku? Ciekawe...G.. PRAWDA KASE MU WISZĄ
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • TYLKO BETON Zgłoś komentarz
            do lublin > rozumiem cie my simona WSTYDA nigdy nie zapomnimy !!!!!!!!!
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • lublin Zgłoś komentarz
              dziwni Ci angole jacys jedynie chyba marma nie ma problemow ze swoimi u nas podobna padaka ze Steedem facio nafukany jakis i chyba juz w lublinie nie pojezdzi obrazil sie ze go wczesniej na mecz
              Czytaj całość
              nie zaprosili do rawicza chyba i teraz on cyrki odstawia jak dzieci normalnie
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Kondor Zgłoś komentarz
                Zapłaćcie mu zaległą kasę to chłopak przyjedzie.Nie od dziś wiadomo że angolom jak nie zapłacisz to olewają jazdę.
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • dechain Zgłoś komentarz
                  No i właśnie poniedziałek,piątek,czasami sobota Anglia i jeszcze gnać do Polski, a kiedy impreza przecież zalać pałę trzeba.To filozofia naszego Bena...
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Mati Zgłoś komentarz
                    baraboszkin; Fajnie jest dowiedzieć się czegoś więcej w temacie Barkera niż czytać tylko bzdety napinaczy i "neoekspertów od żużla".Dzięki!!!
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • glos z Anglii Zgłoś komentarz
                      Barker pokazal jakim to jest zawodowcem, kiedy spotkalem go w czwartek, po barazach SWC na gorzowskim bulwarze...biedulek byl tak zalany, ze tylko troszke trzezwiejszy Harris z pozal sie boze
                      Czytaj całość
                      redaktorem Becem musieli go prowadzic...klasa sama w sobie Hahaha
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • baraboszkin errata Zgłoś komentarz
                        david norris oczywiscie
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • baraboszkin Zgłoś komentarz
                          barker woli byc panem na zagrodzie i trzaska komplety w drugoligowym plymouth (jezdzi takze w elit league) zamiast ruszyc cos ze swoja kariera, pojezdzic w polsce, w szwecji, to dla niego obce
                          Czytaj całość
                          pojecia, ma w anglii gdzie jezdzic i to mu wystarcza, on swoja kariera miedzynarodowa sie nie zajmie, david howe mi sie przypomina, a za jakis czas obnizy loty i juz mu tylko anglia zostanie, a pamietam go jak mial 15 lat, jakim talentem byl wtedy, chcial zostac mistrzem swiata w wieku lat 25, miedzy bajki mozna juz to wlozyc, ben od dawna unika startow poza wyspami, w wieku juniora mial ich tyle co kot naplakal, kazdy pretekst byl dobry, zeby nie pojechac np. na jakas eliminacje MS juniorow nie wiadomo gdzie, dla niego zuzel to anglia i tyle, tylko, ze to juz nie lata 50,60, dzis caly zuzlowy swiat jezdzi w polsce,szwecji, ale jemu tego nie wytlumaczysz, ot mlody angol z kornwalii - lekkoduch, ktory lubi sobie popyrkac na motorkach, a ze robi to od dziecka, to mu na razie jeszcze niezle idzie, chris norris, dean barker (to nie rodzina), martin dugard, david howe... w ich slady idzie nasz benjamin i podobna "kariere" zrobi...
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • tg Zgłoś komentarz
                            hmm... a na pewno kasa się zgadza? BB sam zrezygnował z możliwości zarobku? Ciekawe...
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (7)
                            Opole Ben Barker Krajowa Liga Żużlowa Andrzej Maroszek OK Kolejarz Opole Polska Żużel
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Wrócił do zdarzenia ze Zmarzlikiem. "To hańba dla tego sportu"