Mimo tych osłabień drużyna Rosji zaskoczyła i urywała punkty znacznie wyżej notowanym rywalom. Na zawodach obecny był Povazhny, którego z występu wyeliminowała kontuzja odniesiona podczas gorzowskiego ćwierćfinału IMP. Zawodnik był po turnieju bardzo zadowolony z występu swoich kolegów: - Daliśmy z siebie wszystko i jesteśmy zadowoleni. Pokazaliśmy kawał dobrej jazdy, udało się nawet wygrać pojedyncze biegi. Swój bieg wygrał Gizatullin, a Emil był dzisiaj naszym najlepszym zawodnikiem. Nie wiem jak nam pójdzie w czwartek, ale postaramy się zdobyć trochę punktów i myślę, że będzie dobrze - powiedział popularny "Ropa".
Povazhny zadowolony z występu Rosji
Reprezentacji Rosji zbiera świetne recenzje za sobotni turniej DPŚ w Lesznie. Startując obok tak silnych zespołów jak Australia i Polska Rosjanie zdołali przywieźć 36 punktów. Błyszczał zwłaszcza młodziutki Emil Saifutdinov. Zdobywca 14 punktów imponował na torze walecznością i pomysłem na jazdę. Co ciekawe jedyne swoje zwycięstwo odnotował startując jako Joker. Rosjanie startowali bez doświadczonego Romana Povazhnego i mającego problemy z wizą Artema Laguty.