Dariusz Śledź: Moim zdaniem Gorzów nie zrobił wszystkiego, aby ten mecz mógł się odbyć

W niedzielę Caelum Stal Gorzów miała zmierzyć się na swoim torze z PGE Marmą Rzeszów w ramach 14. kolejki Speedway Ekstraligi. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, mecz nie doszedł do skutku i został przełożony na czwartek.

Dariusz Śledź uważa, że przedstawiciele Caelum Stali nie zrobili wszystkiego, aby udało się rozegrać to spotkanie. - Tor był rzeczywiście bardzo trudny. Moim zdaniem Gorzów nie zrobił wszystkiego, aby ten mecz mógł się odbyć w niedzielę. Spotkanie nie doszło do skutku nie z powodu złej nawierzchni, ale z powodu złego przygotowania toru - powiedział trener PGE Marmy w rozmowie z GC Nowiny.

W czwartek rzeszowianie będą zmuszeni przystąpić do rywalizacji bez Chrisa Harrisa, który ma zawody na Wyspach Brytyjskich. - Rzeczywiście, Chris w czwartek nie przyjedzie do Gorzowa. Najprawdopodobniej będziemy mogli zastosować za niego zastępstwo zawodnika - dodał Śledź.

Źródło: GC Nowiny.

Komentarze (0)