Szkoleniowiec Unibaksu nie krył zadowolenia z osiągniętego przez jego zawodników wyniku. - Cel maksymalny osiągnęliśmy, na pewno jestem zadowolony z rezultatu jaki udało się wywalczyć. Cieszy także powrót Adriana do formy, widać, że praca z psychologiem okazała się owocna i myślę, że był to dobry pomysł. Reszta zespołu także pojechała dobrze i oby tak dalej - powiedział portalowi SportoweFakty.pl, Jan Ząbik.
W najbliższą niedzielę (7 sierpnia) torunian czeka pierwszy pojedynek z Betardem Spartą Wrocław. Ekipa z Dolnego Śląska przebojem wdarła się do rundy play-off, niespodziewanie, wygrywając na torze w Tarnowie. Swojego zdziwienia z takiego rozwoju wypadków nie krył także trener Unibaksu. - Bardzo się zdziwiłem kiedy okazało się, że Wrocław wygrał w Tarnowie i to właśnie z nimi się zmierzymy w pierwszej rundzie. No ale jak widać to jest Ekstraliga i niespodzianki się zdarzają. Widocznie los tak chciał żeby to jednak wrocławianie awansowali do play-off - powiedział były żużlowiec Apatora Toruń.
W ostatnim spotkaniu na torze we Wrocławiu, torunianie okazali się minimalnie lepsi od gospodarzy i pokonali ich 46:44. Wówczas wiele mówiło się o przygotowaniu nawierzchni przez wrocławian, która sprawiała wielu zawodnikom kłopoty. Na jaki tor tym razem przygotują się zawodnicy Unibaksu? - Na pewno spodziewamy się bardzo przyczepnego toru we Wrocławiu. Może nawet bardziej przyczepnego niż to było za pierwszym razem. Będziemy chcieli na takiej nawierzchni potrenować u siebie. Wiadomo, że jedziemy tam po zwycięstwo, dlatego musimy się do tego spotkania odpowiednio przygotować - zakończył Ząbik.