W rozmowie z WTS Spart TV lekarz wrocławskiego klubu, Witold Wnukiewicz, poinformował, że stan zdrowia Świderskiego jest stabilny i zdiagnozowano już wszystkie urazy. Żużlowiec doznał złamania żeber oraz lewej nogi. Mimo to Wnukiewicz pozostaje optymistą i jest pewien, że "Świder" wróci na żużlowe tory.
- Długa droga teraz przed nim. Doznał dość skomplikowanego złamania nogi. Jest pierwotnie zaopatrzony, natomiast wymaga to jeszcze kolejnej operacji, która pozwoli mu wrócić do zdrowia. W przypadku tego urazu musimy liczyć się z tym, że to będzie kilka najbliższych miesięcy - powiedział.
Jak widać zawodnika czeka dłuższa przerwa, a zważywszy na na fakt, że sezon wszedł już w ostatnią fazę, można być niemal pewnym, że w tym roku "Świdra" już nie zobaczymy na torze.