Andrzej Witkowski uważa, że pięcioletnie umowy na organizację Grand Prix są zbyt długie. - 8 września spotkam się z prezesami ekstraligi żużlowej. Grand Prix będzie jednym z tematów dyskusji. Chcę jeszcze raz zaapelować o wspólną strategię rozmów z Brytyjczykami. Pięcioletnie umowy na organizację zawodów, jakie podpisały Toruń i Gorzów, to zbyt długo. Trzy lata to maksimum, a gospodarze powinni częściej się zmieniać. Chciałbym utrzymać trzy rundy indywidualnych mistrzostw świata w Polsce i co dwa-trzy lata organizować u nas Drużynowy Puchar Świata - powiedział prezes PZM.
Zdaniem wiceprezydenta Międzynarodowej Federacji Motocyklowej pieniądze w żużlu są źle wydawane. - Wbrew temu, co twierdzą prezesi klubów, uważam, że pieniądze w tym sporcie są. I to duże. Problem w tym, że nie zawsze rozsądnie wydawane. Za dużo na kontrakty z zawodnikami i wypłaty za punkty, a za mało na kibiców. Trzeba inwestować w poprawę warunków oglądania zawodów żużlowych, w infrastrukturę stadionów - stwierdził.
Najprawdopodobniej wkrótce Ekstraliga pozyska nowego sponsora strategicznego. - Na najbliższym spotkaniu z prezesami klubów wybierzemy sponsora strategicznego dla ekstraligi. Podkreślam słowo "wybierzemy". To nowa sytuacja. Kiedyś trudno było znaleźć firmę, zainteresowaną zainwestowaniem z żużel. Teraz oferty złożyły dwie duże, polskie firmy energetyczne. Podpisanie umowy to poważny zastrzyk finansowy dla naszych klubów. Mamy również sponsora reprezentacji. To są efekty złotych medali Golloba i drużyny narodowej - zakończył Witkowski.
Źródło: Gazeta Pomorska