- Myślę, że Maciek będzie jednym z faworytów do tytułu Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. Nie da się jednak ukryć, że ma godnych rywali, dobrych przeciwników. Poza tym będzie jechał na wyjeździe. W lidze pojechał tam bardzo ładnie, objechał nawet Tomka Golloba. Uważam, że Maciek ma duże szanse. Wiadomo, że na takie zawody trzeba być bardzo mocno skoncentrowanym. Nie można sobie pofolgować ani zlekceważyć żadnego jeźdźca. Każdy z tych zawodników chce bowiem udowodnić, że potrafi i może sprawić niespodziankę. Wszyscy ci młodzi myślą, że zostaną mistrzem świata i do tego dążą - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Henryk Jasek.
Do Gorzowa przyjedzie w piątek cała plejada najlepszych juniorów w Polsce. - Ciężko powiedzieć, kto będzie najgroźniejszym rywalem. Na pewno Zmarzlik pojedzie u siebie. Dudek w tym roku moim zdaniem troszeczkę spuścił z tonu, ale na pewno ma dużo do udowodnienia. Pawliccy będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, zresztą są to bardzo ambitni młodzi chłopcy. Ciężko wytypować tego, który stanowić będzie największe zagrożenie. Myślę, że Maciek będzie jednym z głównym faworytów do zwycięstwa - ocenił trener Betardu Sparty.
W piątkowym finale wystąpi jeszcze jeden reprezentant klubu z Wrocławia, Patryk Malitowski. - Ten chłopak zrobił bardzo duże postępy. Dysponuje obecnie bardzo dobrymi startami. Myślę, że jeśli się nie spali na tych zawodach, to również powinien odegrać w Gorzowie dość znaczącą rolę. Na pewno chciałbym, żeby wywalczył jakiś medal, ale z pewnością będzie mu o to ciężko. Z drugiej strony Patryk ma dobre starty. W dodatku jest już w miarę objeżdżony, dzięki czemu nie powinien popełniać jakichś większych błędów. Moim zdaniem on też ma szansę na dobrą pozycję - zakończył Jasek.
Maciej Janowski jest jednym z głównych faworytów do tytułu Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski