Jak Anioły ścigają się w Lesznie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W najbliższą niedzielę na torze im. Alfreda Smoczyka w Lesznie odbędzie się 1. spotkanie półfinałowe pomiędzy Unią Leszno a Unibaksem Toruń. W tym sezonie będzie to drugi pojedynek tych ekip na torze w Lesznie. Sprawdźmy jak do tej pory żużlowcy Unibaksu radzili sobie na obiekcie zwanym "Smokiem".

W tym sezonie śmiało można powiedzieć, że torunianie na nowo "odczarowali" leszczyński owal. Po nieudanych spotkaniach sprzed roku (przegrane 27:63 i 31:59), w tym sezonie udało im się bowiem zremisować. Miało to miejsce podczas meczu 11. kolejki Speedway Ekstraligi. Wówczas najlepszym jeźdźcem Unibaksu okazał się Ryan Sullivan, który wywalczył 12 punktów z bonusem. Dobre zawody odjechał także jego rodak i zdobywca 11 "oczek" z bonusem Chris Holder. Mecz zakończony został remisem, ale torunianie bliscy byli zwycięstwa. Jak będzie tym razem?

Rune Holta

Norweg z polskim paszportem z pewnością odlicza skrupulatnie dni do zakończenia sezonu. Czeka go bowiem operacja kontuzjowanych nadgarstków, które w tym sezonie mocno dają mu się we znaki. Ostatnie spotkanie na torze w Lesznie nie okazało się zbyt szczęśliwe dla Runego. Zawodnik Unibaksu nie wygrał ani jednego wyścigu i wywalczył 7 punktów. Tym razem aby to Anioły wyszły z tego pojedynku zwycięsko, uczestnik cyklu Grand Prix powinien pojechać nieco lepiej. Jednak czy kontuzja i przeciwnicy mu na to pozwolą?

Średnia wyjazd 2010: 2,05

Średnia w Lesznie (2008-2011): 1,28

Michael Jepsen Jensen

Jeżdżący w barwach Unibaksu młody Duńczyk ma już za sobą pierwsze indywidualne zwycięstwo na "Smoczyku". W ostatnim spotkaniu dołożył do rezultatu gości 4 "oczka", w tym zanotował wspomniane zwycięstwo nad parą Skórnicki - Kołodziej. Ponadto spotkanie przeciwko leszczyńskim Bykom będzie dla Jensena kolejną szansą na udowodnienie swojej przydatności dla ekipy z grodu Kopernika. Czy Duńczyk wykorzysta jedną ze swoich ostatnich szans?

Średnia wyjazd 2010: 1,11

Średnia w Lesznie (2011): 1

Chris Holder

Po nieudanym występie w polskiej rundzie cyklu Grand Prix (9. miejsce) ulubieniec toruńskich kibiców do Leszna udaje się z nadzieją na powtórzenie swojego ostatniego rezultatu z potyczki z Unią. "Chrispy" podczas wspomnianego remisowego spotkania wykręcił 11 "oczek" i nikt po stronie toruńskiej nie pogniewałby się, gdyby ten wynik powtórzył w najbliższą niedzielę. Czy ta sztuka mu się uda?

Średnia wyjazd 2010: 1,56

Średnia w Lesznie (2008-2011): 1,71

Adrian Miedziński

Ostatnimi czasy "Miedziak" nie miał zbyt wielu okazji do jazdy. Zabrakło go podczas turnieju Grand Prix rozgrywanego na MotoArenie. Nie pojawił się także w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Nie zmienia to jednak faktu, że jest on w dobrej formie, co udowodnił podczas wtorkowego spotkania swojego zespołu w Elitserien. W pięciu startach wywalczył 14 punktów i poprowadził Vargarnę do zwycięstwa nad Lejonenem. Czy będzie miało to przełożenie także na niedzielne zawody?

Średnia wyjazd 2010: 1,56

Średnia w Lesznie (2008-2011): 1

Ryan Sullivan

Kapitan Unibaksu w tym sezonie jest prawdziwym filarem Aniołów. Dość powiedzieć, że jest zawodnikiem, który legitymuje się najwyższą średnią biegopunktową w ekipie Aniołów. Poprowadził on także Unibax do remisowego wyniku podczas ostatniego meczu Unii z torunianami, wygrywając 15. gonitwę. Tym razem z pewnością kierownictwo jak i kibice z grodu Kopernika wierzą, że uda mu się ujarzmić będącego w kapitalnej formie Jarosława Hampela i poprowadzić Anioły do upragnionego zwycięstwa.

Średnia wyjazd 2010: 1,92

Średnia w Lesznie (2008-2011): 1,53

Emil Pulczyński

Lider toruńskich juniorów w ostatnim pojedynku wywalczył swoje pierwsze "oczka" na leszczyńskim owalu. Uzbierał ich konkretnie trzy, co w końcowym rezultacie okazało się dość kluczowe. Z pewnością i tym razem Emil liczy na to, że przy jego nazwisku nie pojawi się cyfra 0, a jego wynik przyczyni się do zwycięstwa torunian.

Średnia wyjazd 2010: 0,75

Średnia w Lesznie (2010): 0,43

Źródło artykułu: