Emil Sajfutdinow: Jestem gotowy na turniej w Vojens

W sobotni wieczór rozegrane zostanie Grand Prix Nordyckie w Vojens. Po kilkudniowej przerwie do ścigania na żużlowych torach powróci Emil Sajfutdinow, który doskonale zna tor w Vojens.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie Rosjanin leczył kontuzję i nie startował w zawodach. - Przebywałem w Poznaniu na rehabilitacji i teraz czuje się dobrze. Ostatnie Grand Prix w Toruniu nie było dla mnie dobre, ale teraz już wszystko jest w porządku. Zobaczymy co się wydarzy. Miałem dwa tygodnie przerwy. Był czas na odpoczynek i przebywanie z moją rodziną. Teraz jestem gotowy na turniej w Vojens - powiedział Emil Sajtutdinow.

Uczestnik cyklu Grand Prix w tegorocznym sezonie zdecydował się na jazdę w brytyjskiej Elite League. Jednak prawdopodobnie w najbliższych dniach opuści on zespół Pszczół z Coventry. - To jest problem. Myślę, że pojadę na poniedziałkowy mecz do Coventry. Mam teraz dużo zawodów w Rosji i to jest problem. Nie jestem gotowy na play-off. Oczywiście to była dobra szkoła jazdy dla mnie. To pierwszy sezon, kiedy miałem więcej zawodów, ale to było za dużo dla mnie. Nie wiem czy wrócę do Anglii w przyszłym roku. Zobaczymy, muszę wszystko przemyśleć. Najpierw trzeba zakończyć ten sezon i wtedy podejmę decyzję - stwierdził rosyjski żużlowiec.

Rosjanin na co dzień jest zawodnikiem ekipy z Vojens i znajomość tego toru może wykorzystać w sobotni wieczór. - Naprawdę lubię ten tor. Nie jeździłem tutaj w tym roku, ponieważ nie miałem czasu, ale lubię tor. To jest dobre dla mnie, że Grand Prix jest tutaj i dobrze żyję z Ole Olsenem. Lubię go. To miło osoba i muszę tutaj zostać - powiedział jeździec Polonii Bydgoszcz.

Komentarze (0)