- Czuję się lepiej, każdego dnia lepiej - napisał "Herbie" w środowy poranek. Hancock nie wystartował we wtorkowym meczu Elitserien, a jego Piraterna Motala uległa w półfinale Elit Vetlandzie 40:50. Lider Grand Prix uważa, że to dobry rezultat, a za tydzień Piraci już z nim w składzie powalczą o finał rozgrywek.
Przypomnijmy, że w swoim drugim biegu niedzielnego meczu w Gorzowie Hancock wjechał w wyrwę na pierwszym łuku, stracił rytm jazdy i zdefektował. Amerykaninowi odnowiła się kontuzja wiązadeł kolanowych, która ciągnie się za nim już od 1990 roku.
Źródło artykułu: