Australijczyk na torze pojawił się cztery razy i w tym czasie zdobył tylko punkt, wygrywając z Marcinem Nowaczykiem, który ze względu na upadek w ogóle nie dojechał do mety. - Nie mogę być zadowolony ze swojego występu. Niestety moje motory zostały w Anglii, gdzie startowałem w zawodach ligowych i nie było możliwości szybkiego ich sprowadzenia. Tor był dobrze przygotowany, ale był może trochę zbyt dziurawy. Liczył się głównie start i było trzeba uważać żeby nie popełnić błędu. To był mój pierwszy start w tej drużynie. Szkoda, że nie mogłem startować na swoich motorach, ale może nadarzy się jeszcze okazja do występu - powiedział Cory Gathercole w rozmowie z oficjalnym serwisem Lubawy Litex Ostrów Wielkopolski.
Źródło: zks-ostrovia.pl
Cory Gathercole w swoim debiucie dla Lubawy Litex zdobył tylko punkt