Jak Orły radzą sobie w Bydgoszczy?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższą niedzielę żużlowcy Startu Gniezno udadzą się do Bydgoszczy, gdzie zmierzą się z miejscową Polonią. Sprawdźmy, jak czerwono-czarni dotychczas radzili sobie na tamtejszym torze.

W rundzie zasadniczej zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali gnieźnian w stosunku 57:32. Przypomnijmy, że wyniki niedzielnych spotkań rozstrzygną o losach awansu do Speedway Ekstraligi. Na zajęcie drugiego miejsca w tabeli wciąż mają bowiem szanse zespoły Startu i Lotosu Wybrzeża Gdańsk.

Michał Szczepaniak

"Szczepan" doskonale zna bydgoski owal, bowiem w przeszłości jeździł w plastronie z Gryfem na piersi. Ostatnie spotkania były dla wychowanka Iskry Ostrów Wlkp. bardzo udane, co pozwala mu z optymizmem podchodzić do ostatniej potyczki w rundzie finałowej.

Średnia wyjazd 2010: 1,62

Średnia w Bydgoszczy (sezon 2009): 1,00

Ostatni mecz: 6+1

Scott Nicholls

Brytyjczyk był liderem swojego zespołu w ostatnim pojedynku obu drużyn rozegranym w Bydgoszczy. Jako jedyny w każdym biegu nawiązywał skuteczną walkę z liderami gospodarzy. Nicholls nie schodzi w sezonie 2011 poniżej pewnego poziomu, wszyscy w Grodze Lecha mają zatem nadzieje na jego dobry występ.

Średnia wyjazd 2010: 1,33

Średnia w Bydgoszczy (sezon 2009): 1,4

Ostatni mecz: 11

Jesper B. Monberg

Monberg to ostatni nabytek gnieźnian. Duńczyk "rozkręca" się z meczu na mecz. 33-latek będzie z pewnością liczyć na pomoc swoich kolegów przy dobraniu przełożeń, bowiem dawno nie ścigał się na torze Polonii.

Średnia wyjazd 2010 (ekstraliga): 0,947

Średnia w Bydgoszczy: W ostatnich sezonach nie startował

Ostatni mecz: Nie startował

Tai Woffinden

Brytyjczyk to jeden z tegorocznych liderów startu. "Tajski" nie może miło wspominać ostatniego startu w Bydgoszczy. Teraz z pewnością zrobi wszystko, aby zrehabilitować się za słabszy występ z rundy zasadniczej.

Średnia wyjazd 2010 (ekstraliga): 1,038

Średnia w Bydgoszczy (lata 2009-10): 1,41

Ostatni mecz: 4+1

Oskar Fajfer / Kacper Gomólski

Formacja młodzieżowa może stanowić spory atut gnieźnian. Obaj zawodnicy byli liderami zespołu, który w czwartek wywalczył w Bydgoszczy srebrny medal MDMP. Przed młodzieżowcami z Grodu Lecha stoi jednak trudne zadanie - na najwyższym stopniu tych zawodów stanęli bowiem reprezentanci Polonii. "Ginger" z powodu kontuzji nie pojawił się w mieście nad Brdą w rundzie zasadniczej. Fajfer natomiast wywalczył tylko jeden punkt.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)