Żużlowiec Unii Leszno zanotował upadek. - Uderzył głową, kaskiem o tor, przeciął sobie skórę twarzy - poinformował Krzysztof Cegielski na portalu elka.fm.
-Motocykl był lekko za słaby, Janusz przełożył się tak, że motocykl prawdopodobnie miał za mało mocy, trafił w przyczepniejsze miejsce i po prostu się przewrócił - powiedział menedżer zawodnika.
Jednak nie ma obaw co do startu wychowanka tarnowskich Jaskółek w sobotnim turnieju oraz w niedzielnym meczu finałowym Speedway Ekstraligi.
Źródło: elka.fm