1. Andreas Jonsson - 13 (3,3,2,3,2) (5 raz w siódemce) - W przypadku Szweda nie zadziałał syndrom zwycięstwa w Grand Prix. Jonsson jeździł w Lesznie równie skutecznie co w Gorican, a wygrana z Jarosławem Hampelem już w pierwszym swoim biegu była najlepszym potwierdzeniem dyspozycji "AJ-a" na "Smoku".
2. Matej Zagar - 10+2 (2*,2*,3,3,0) (5) - Caelum Stal Gorzów rozniosła w pył Unibax Toruń. Ogromny wpływ na wynik gorzowian miał Słoweniec, który pomylił się tylko w swoim ostatnim starcie. We wcześniejszych wygrał trzy razy po 5:1 i raz 4:2.
3. Ryan Sullivan - 12 (2,3,2,2,0,3) (8) - Jedyny jasny punkt Aniołów w Gorzowie. Gdyby nie jego skuteczna postawa, pogrom Unibaksu byłby zapewne jeszcze większy. Australijczyk udowodnił, że jest w tym sezonie nie tylko liderem toruńskiej drużyny, ale także jednym z najlepszych zawodników Ekstraligi.
4. Piotr Protasiewicz - 10+2 (2,2*,2,3,0,1*) (8) - Podobnie jak Sullivan, "PePe" w naszym notowaniu znalazł się po raz ósmy. W Lesznie Protasiewicz był bardzo skuteczny, a dodatkowo gdy pojechał jako rezerwa taktyczna, wygrał podwójnie z Andreasem Jonssonem i zniwelował straty do Byków.
5. Greg Hancock - 12+1 (1*,2,3,3,3) (4) - Amerykanin to wielki profesjonalista. Nie świętował po zawodach w Gorican, tylko szybko udał się do Leszna. Z biegu na bieg jechał coraz lepiej, a gdy już rozgryzł leszczyński owal, nie straszni mu byli nawet Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej.
6. Tobiasz Musielak - 4 (3,1,0,0) (4) - Młodszy z braci jest w naszym zestawieniu po raz trzeci z rzędu. W starciu ze Stelmetem Falubazem wygrał bieg juniorów, a potem pokonał jeszcze Grzegorza Zengotą. Na torze "Tofik" prezentował bardzo waleczną postawę.
7. Bartosz Zmarzlik - 14+1 (3,3,3,3,2*) (4) - Ciężko jest znaleźć superlatywy, by opisać występ młodziutkiego Bartka Zmarzalika. Komplet punktów już w pierwszym sezonie startów w Speedway Ekstralidze i to w meczu o brązowy medal - to mówi samo za siebie. Wielkie brawa dla wychowanka Stali!
Siódemka kolejki jest wybierana zgodnie z obowiązującym regulaminem - a więc w składzie trzech Polaków, maksymalnie dwóch zawodników z Grand Prix, a na pozycjach juniorskich tylko rodzimi jeźdźcy.