Działacze Lubawy Litex pojechali na Ukrainę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

O godzinie 15:00 w Równem odbędzie się ostatni tegoroczny pojedynek drugiej ligi, w którym miejscowy Kaskad podejmie Lubelski Węgiel KMŻ. Od wyniku tego spotkania zależy, kto awansuje z drugiego miejsca do pierwszej ligi.

W przypadku porażki, bądź remisu Kaskadu - będzie to Lubelski Węgiel KMŻ. Jeśli jednak Ukraińcy zwyciężą, drugie miejsce w końcowej tabeli zajmie Lubawa Litex Ostrów Wielkopolski. Działacze tej drużyny wybrali się w czwartek na Ukrainę. - Na Ukrainę dojechaliśmy szczęśliwie, bez żadnych kłopotów. Co ciekawe, razem z nami do Równego zawitał... cały zarząd klubu z Ostrowa, chcąc obejrzeć chyba naszą porażkę - powiedział w rozmowie z Kurierem Lubelskim Dariusz Sprawka, prezes lubelskiego zespołu.

Dodał również, że jego drużyna nie miała żadnych problemów z przekroczeniem granicy. - Nie było kłopotów, bo posiadaliśmy odpowiednie dokumenty i przejechaliśmy na przepustkach dyplomatycznych. Na granicy praktycznie w ogóle nie staliśmy.

Źródło: Kurier Lubelski

Źródło artykułu:
Komentarze (0)