Rosjanin został przewieziony do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Jak informuje oficjalna strona jego polskiego klubu - Lubawy Litex Ostrów Wlkp. - "Wowa" został już wybudzony ze śpiączki i odzyskał przytomność. Jego stan jest stabilny.
U Borodulina nie stwierdzono żadnych złamań, ale musi on jeszcze na jakiś czas pozostać w szpitalu.
Źródło: zks-ostrovia.pl