Roman Jankowski: Brązowy medal brałem w ciemno

Zawodnikom Unii Leszno nie udało się obronić mistrzowskiego tytułu. Jeźdźcy spod znaku Byka przegrali w niedzielę w Zielonej Górze 38:52 i odebrali srebrne medale. Jak drugie miejsce swojej drużyny w Speedway Ekstralidze ocenił trener Roman Jankowski?

- Cieszymy się, że dotarliśmy do finału. To już jest sukces w sezonie, w którym mieliśmy bardzo wiele kontuzji. Brązowy medal w takiej sytuacji brałem w ciemno. Cieszymy się więc z tego srebra. Troszeczkę mieliśmy w niedzielę dziury w składzie, ale w ujęciu całego tego sezonu, to jest olbrzymi sukces dla nas - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Roman Jankowski.

Czy szkoleniowiec leszczynian wierzył w złoto? - Zawsze wierzę w sukces. Zielona Góra była w niedzielę lepsza, dysponowała jednak bardziej wyrównanym składem, dobrze jechali. Gratuluję im. Cieszę się ze srebra w kontekście naszego pecha na przestrzeni całego sezonu - przyznał trener.

Zdaniem Jankowskiego Stelmet Falubaz zasłużył na mistrzostwo. - To bardzo dobry zespół, który w drużynie ma wielu świetnych zawodników. Myślę, że Falubaz w tym roku prezentował taką formę, jak Unia w ubiegłym - zakończył opiekun Unii Leszno.

Roman Jankowski jest zadowolony ze srebra Unii Leszno

Komentarze (0)