Pod jaką nazwą w Ostrowie?

Lubawa Litex Ostrów Wielkopolski awansowała do pierwszej ligi. W Ostrowie trwają już rozmowy z zawodnikami, jednak równie istotną kwestią pozostaje cały czas zamknięcie budżetu za sezon 2011.

- Budżet cały czas domykamy. W tej chwili jesteśmy jeszcze w trakcie spotkań ze sponsorami z tego sezonu, jak również z firmami, które są nam w stanie pomóc w przyszłym roku. Myślę, że podobnie jak po zakończeniu poprzedniego sezonu, będziemy w stanie pod koniec roku lub w pierwszych miesiącach przyszłego zamknąć budżet i powiedzieć, że jesteśmy rozliczeni z wszystkimi podmiotami - tłumaczy p.o. prezesa klubu z Ostrowa Artur Bieliński.

Działacze chcą zbudować także odpowiedni budżet na kolejne rozgrywki. Wiele zależy jednak od ostatecznych ustaleń regulaminowych. - Sytuacja jest taka, że czekamy w tej chwili na potwierdzenie regulaminu finansowego. Spotkanie, które miało miejsce w piątek, określa mocno reguły gry, a zwłaszcza zasady finansowe. W tej chwili są to kwoty na poziomie 500 tysięcy, które potrzebne są do nawiązywania podpisów pod kontraktami. Poza tym, limit miliona złotych na punkty. Gdyby ten regulamin został przyjęty i był przestrzegany przez wszystkie kluby, to wtedy trzeba by pewnie budować budżet na poziomie półtora miliona złotych - powiedział Bieliński.

Artur Bieliński opowiedział również o szansach na to, że klub z Ostrowa w nowym sezonie nadal będzie startować pod nazwą Lubawa Litex. - Szanse są spore. Umowa, która została podpisana w tym roku, zakłada że w przypadku awansu do pierwszej ligi nastąpi przedłużenie współpracy. Trudno jednak powiedzieć, pod jaką nazwą. Możliwa jest ta dotychczasowa, ale także złożona z innych podmiotów należących do grupy kapitałowej Lubawa. Tego jeszcze do końca nie wiemy, ale na pewno rozmowy, które niebawem odbędziemy, to wyjaśnią. Z pewnością jednak ten sponsor nam pomoże i będzie jednym ze sponsorów głównych ostrowskiego żużla. Nie chciałbym jednak wypowiadać się na temat nazwy - zakończył Bieliński.

Źródło artykułu: