Marian Maślanka: Opublikujemy potrzebne dokumenty

KLUBU!).gdyz nieuoldnosc takiej osoby może jeszcze bardziej pogrążyć drużyne/klub.Troche odwagi...

bym jednak z prezesem Maślanką nie porównał. Prezes Włókniarza wyraźnie się zagubił i najlepsze co może zrobić, to odejść. To jest kwestia wiarygodności, a jemu jej brak. Najgorsze, że nie chce odejść. A to już jest problem. Z pozdrowieniami dla kibiców Włókniarza

nakramicie a on jak wam jak zwykle fucka wystawi i oleje. Ja juz nie dam sie nigdy nabrac na żadne słowa tego kłamliwego prezesa !!!!!!!!

prezesowi,tylko ciekawe na jak długo będziesz się cieszyć tym.Twoja duma nie zna granic bo dla klubu oddał byś życie swoje.Ale oświadczam,gdybyś zrobił tak jak napisałem to błagałbyś na kolanach Maślankę aby Ci dał następnego dnia na bułkę do zjedzenia na śniadanie.Napisałem ze prezes zajmuje się finansami,sponsoringiem i kontraktami zawodników a nie KIBICE.Kibice przychodzą z całymi rodzinami(nawet poza miastem),płaca za bilety i chcą obejrzeć piękne widowisko,a teraz mają płacić za podpis Laguty bo nasz prezes jest nie udolny?.A Ty chcesz ich znienawidzić zmieszać z błotem?Cała mentalność Maślanki.Ile razy wziął tel do ręki czy pojechał gdzieś szukać sponsora?Pytam; My(kibice)mamy teraz szukać pieniędzy a nie prezes?To jego rola.Podobnie jak cała ta "szopka" z Lagutą.Dodam jeszcze,szanuj innych a zwłaszcza kibiców tej samej drużyny bo z inteligencja Ci wiele brakuje.Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa gdzie są tacy ludzie jak:Cieślak,Drabik,Ułamek czy Miturski?Jaką pomoc dostali szczególnie ten ostatni aby móc się rozwinąć na poziome takich zawodników?Życzę sobie aby podobna drogę nie wybrał Czaja czy inni młodzi zawodnicy Włókniarza za kadencji Maślanki.Pozdrawiam kibiców "t częstochowa,kibol cz-wa"i podobnie myślących

klubie i jego sytuacji? To jaka jest sytuacja? Ty piszesz jak jakiś politruk bolszewicki.Obrażasz ludzi bez argumentów i tyle. A prawda jest taka , że Czewa potrzebuje zmian jak powietrza a Maślanka nic nie zmieni. Dam przykład biednego Wrocławia. Jak poszedł w diabły Marek C. a przyszedł Baron to myślałem , że koniec.A teraz mamy trzech swoich juniorów których bierzecie w ciemno i nie walczymy o kurdupla Kenio tylko czekamy.Wyjście jest jedno - prezes musi odejść. A ty na Jarząbek łubudubu zmień ksywkę. Kibic ....dobre.

kolo i to marian jest biedny

ale jeśli taką spółką kieruje idiota, który wydaje więcej niż ma, no to przepraszam, ale dlaczego ja czy ty masz płacić jako kibic. I na dodatek pan prezes nie omieszkał powiedzieć w odpowiedniej kolejności:"Sytuacja finansowa Urzędu Miasta do najlepszych nie należy, podobnie zresztą jak klubu." Jak spółka akcyjna może żądać pieniędzy od miasta? No pytam się jak? dlaczego? Ciekawe jak z pensją zarządu jest?

czy II ligi

gadanie mojego pracodawcy, ktory od kilkunastu lat broni sie jak moze przed podwyzkami tlumaczac, ze pomimo ze on non stop doklada do interesu , to chce zeby pracownicy mieli prace. Wybacz, ale niestety z bajek juz wyroslem kupe lat temu i czasy dobrych samarytaninow dawno minely. Nie tylko Ty jezdziles na GP, bo sam rowniez bylem na bardzo wielu (do tej pory wszystkie pamiatki z tych imprez mam w domu) zreszta co tu porownywac GP do klubu. Tutaj rozmawiamy o klubie i jego sytuacji, a wypowiedzi takich pieniaczy jak kibol czewa doprowadzaja czlowieka do bialej goraczki. Zrobil on cos dla tego klubu? Nie mowie o tym, zeby juz dokladal do klubu, ale czy chociazby ruszyl najmniejszym palcem w kierunku tego, zeby pomoc w inny sposob szukajac jakiegos sponsora, nie mowie tutaj o potentatach, bo nawet Ci mali sa wazni, bo kazda zlotowka jest tutaj wazna. Nie ruszyl dup.ska, wiec jakim prawem moze pie.przyc o wywaleniu Mariana z klubu? Ja prezesa nie bronie, bo widac juz od kilku lat, ze cos nie idzie mu, lecz oddanie tzw stolka sprawy tutaj nie zalatwi, bo przyjdzie inny i bedzie tylko patrzyl jak tu najszybciej mozna sie nachapac kasy. Marian jaki jest taki jest , ale co roku walczy o ten klub i robi wszystko , aby ten klub istnial i zeby nie zniknal z zuzlowej mapy Polski. Nie sposob jest objac klub , nachapac sie i w ciagu 2-3 lat doprowadzic do jego upadku. A tego chyba nikt by nie chcial, bo jest to klub z tradycjami, wiele swojego czasu poswiecilem, wiele tysiecy km przebylem za tym klubem, aby moc ich wesprzec, zeby teraz patrzec jak klub znika przez jakiegos zachlannego cwoka. Tak wiec piep.rzenie o tym, zeby udostepnic wszystkie dokumenty do wgladu przez niejakiego kibola czewa, jest dla mnie smieszne, bo powtarzam po raz kolejny co on wniosl, co zrobil, aby pomoc klubowi? Najpierw niech dorzuci chocby zlotowke (nie mowiac o biletach itp gadzetach) a dopiero pozniej niech sie upomina o rozliczenie sie przez prezesa z pieniedzy klubowych. Jezeli znajdzie sie osoba, ktora da gwarancje na pismie, ze obejmie fotel prezesa i ze np przez najblizszych 5 lat, klub bedzie funkcjonowal (funkcjonowal, a nie blakal sie po 2 lidze) to ja nie widze przeszkod, aby tak sie stalo, lecz narazie nikt takiej gwarancji nie dal, a za to kazdy by chcial zasiasc na stanowisku. Tyle w temacie.

motocykl zuzlowy wolales ROWER...Nigdy ale to przenigdy nie okradlem klubu wchodzac za 5 zl chyba ze mowisz tu o wejsciu na zawody mlodzierzowe lub sparingi za okazaniem programu koszt 5 zl!!!ale taki byl wlasnie koszt...tegoz spara/zawodow mlodz. Co do pana M to owszem ma nosa do zawodnikow ale o prowadzeniu profesjonalnego klubu nie ma pojecie!!!Naprawde nalezy bic mu brawo ze mimo braku tej umiejetnosci klub wciaz funkcjonuje ale widac w tym roku bedzie to zasluga kibicow,tych ktorzy juz placa za bilet co prawda jeden z najtanszych w elipie jak nie najtanszy ale wszyscy tez wiemy jak wyglada sytuacjia finasowa ludzi zamieszkujacych cestochowe....Ja osobiscie kupie plastron i kalendarz, smsa nie wysle bo nie ma jak ale wszytko to zrobie nie dla M nie dla Griiszy ktory mimo widowiskowej jazdy okazal sie zwykla zlotowa ktora zwyczajnie wykorzystuje to jak Kochaja go kibice w Czewie...Wiele bym mogl Ci dziciaku napisac historii zwiazanyc z klubem czy naszymi zawodnikami jeszcze bys sie zdziwij jaki to cyrk :D Pozdrawiam WLOKNIARZ TO MY nie Marian i zawodnicy WLOKNIARZ TO KIBICE!!!