Grudziądz gotowy na Ekstraligę?

GTŻ Grudziądz i Start Gniezno to pierwszoligowcy, którzy jak na razie zbudowali najsilniejsze składy na sezon 2012. Z pewnością te drużyny będą walczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Czy GTŻ jest gotowy na jazdę w elicie?

- Jeżeli chodzi o względy organizacyjne, to wszystko można na pewno poukładać. Oświetlenie, które będzie w przyszłym roku na naszym stadionie, na pewno wiele wniesie. Od półtora roku leży gotowy projekt naszego stadionu na osiem tysięcy miejsc. To wszystko czeka w Urzędzie Miasta i teraz wszystko jest kwestią znalezienia pieniędzy i rozpoczęcia budowy - mówi w rozmowie z naszym portalem prezes grudziądzkiego klubu Zbigniew Fiałkowski.

W przypadku awansu wiele będzie musiało zmienić się na grudziądzkim stadionie. - W wizualizację tego obiektu włożyliśmy bardzo wiele pracy. Moim zdaniem wygląda ona dość imponująco. Kibice, którzy przyjeżdżają do Grudziądza, mówią że nasz stadion byłby bardzo fajny po remoncie. Chodzi głównie o bardzo dużą bliskość kibica z zawodnikiem, którzy praktycznie mogą sobie patrzeć w oczy - tłumaczy Fiałkowski.

Gdyby GTŻ awansował do elity, ogromną rolę będzie musiało odegrać nie tylko miasto, ale także zarząd klubu. - Gdyby był awans do Ekstraligi, jestem przekonany, że prezydent i Rada Miasta zrobią wszystko, żeby stadion spełniał wymogi ekstraligowe. Rolą zarządu będzie z kolei wypracowanie wszystkich norm sportowych, finansowych i organizacyjnych. Pragnę jednak przypomnieć, że w przypadku Grudziądza mówimy o kwotach dwa albo dwa i pół razy większych. Nigdy bowiem nie dysponowaliśmy większym budżetem niż dwa i pół miliona złotych. Wystarczy zresztą spojrzeć na pierwszą ligę z minionego sezonu i porównać budżety Gdańska i Bydgoszczy do naszego. Mimo to, Grudziądz był w pierwszej czwórce i podejmował walkę z najlepszymi - wyjaśnia Fiałkowski.

Komentarze (0)