Dwojakie odczucia po meczu - komentarze po spotkaniu Lokomotiv - PSŻ Milion Team

Do wywalczenia bonusa w dwumeczu z PSŻ Milion Team Poznań zabrakło zespołowi z Daugavpils bardzo niewiele. - Nie wiem co mam powiedzieć, bo po takim meczu odczucia są dwojakie - przyznał po meczu Nikołaj Kokin, opiekun łotewskiej drużyny.

Nikołaj Kokin (trener Lokomotivu Daugavpils): Nie wiem co mam powiedzieć, bo po takim meczu odczucia są dwojakie. Niby wygraliśmy, ale i bonus był w zasięgu reki. Gdyby nie pech Miesiąca w biegu nr 6 kiedy pewnie prowadziliśmy 5:1. A skończyło sie na 3:3 w powtórce. Tez widzę swój błąd kiedy wystawiłem do biegu nr 8 Giruckiego. A chyba warto było wystawić Bogdanowa. Ale teraz łatwo jest o tym gadać. Ale w ogóle odrobić tak duża przewagę u tak mocnej drużyny, jaka jest PSŻ nie jest łatwo, ale walczyliśmy i niedużo nam zabrakło.

Piotr Świst (Lokomotiv Daugavpils): Jeździło mi sie nieźle, ale naprawdę nie wiem co sie ostatnio dzieje. Jestem w dwóch ostatnich meczach najgorszym zawodnikiem drużyny, ale jak w Ostrowie, tak i dzisiaj jechałem tylko 4 biegi. To nie jest sprawiedliwe. Chce, żeby wszystkich zawodników drużyny traktowano tak samo i według rezultatu a nie dlatego że jesteś Polakiem, Łotyszem albo Rosjaninem. A ja ostatnio to tak odczuwam.

Andriej Korolew (Lokomotiv Daugavpils): Jeździ mi sie coraz lepiej i niby mogę być zadowolonym ze zwycięstwa w trójmeczu z Adamem Skórnickim (śmiech) , ale dzisiaj nie o to chodziło. Nie mamy bonusa i tyle. W ostatnim biegu zdefektował mi silnik ale to i tak nie uratowałoby bonusa. Będziemy i dalej walczyć o pierwsza czwórkę, ale teraz już nie wszystko zależy tylko od nas. Ale damy ze siebie wszystko.

Zbigniew Jąder (PSŻ Milion Team Poznań): Mogę pogratulować miejscowej drużynie za bardzo dobra postawę. Walczyli, byli bardzo dobrze spasowani do swego toru i naprawdę bardzo mi sie spodobali. Moi zawodnicy wygrywali starty, a potem robili tyle błędów na. Ale jestem zadowolony, że później cos drgnęło i zaczęliśmy odrabiać straty. Cieszę się, że zdobyliśmy bonusa, bo to był nasz główny cel, bo nie musieliśmy wygrywać tego spotkania. Jeszcze raz mowie - cieszę sie z bonusa, ale nie z postawy naszej drużyny, bo cos nie grało. Bardzo długo rozgryzaliśmy ten tor. On jest absolutnie normalny i jednakowy dla wszystkich ale nawet Skóra, chociaż dobrze go zna, miał na początku meczu duże problemy. I jeszcze mogę powiedzieć, że nie jestem absolutnie przeciwnikiem udziału łotewskiej drużyny w naszej lidze.

Adam Skórnicki (PSŻ Milion Team Poznań): Jestem trochę niezadowolony z mego wykluczenia w biegu nr 10, ale po dyskusji z sędzią doszedłem do wniosku, że każdy ma swoja racje. Ja na torze widziałem to tak, że nie wywoziłem Darkina pod bandę, ale sędzia widział to inaczej. Ale żadnych pretensji nie mam. Dobrze znam ten tor, ale na początku zawodów sprawiał mi niespodzianki. A co do przegranego trójmeczu z Andrzejem Korolewem - to trudno, ale muszę napić się na jego koszt.

Norbert Kościuch (PSŻ Milion Team Poznań): Pierwszy raz jeździłem na tym obiekcie, ale dość szybko dopasowałem sie do toru i poszło mi znacznie lepiej. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale wywalczyliśmy bonusa. Tor jest specyficzny ale absolutnie normalny i jednakowy dla wszystkich.

Źródło artykułu: