- Jak takie odwołanie wygląda od strony formalnej? Poinformowaliśmy, że w odpowiednim czasie usuniemy tę usterkę, o ile można nazwać to usterką. Gdy już to zrobimy, zgłaszamy, że już to poprawiliśmy i mamy licencję. Ja to traktuję w ten sposób, że my licencję już po prostu mamy. Jak już powiedziałem wcześniej, jest to nieznaczący bzdet - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
Szef gorzowskiego klubu zapewnił, że studzienka do utylizacji wody z mycia motocykli i silników, która jest jednym z wymogów podczas organizacji imprez rangi światowej, na stadionie imienia Edwarda Jancarza pojawi się już niebawem. - Ciężko powiedzieć, kiedy dokładnie ona powstanie. Myślę, że jest to kwestia dwóch tygodni, trzech, może jedynie tygodnia i będzie po problemie.
Komisja licencyjna nie wyznaczyła dokładnego terminu, do którego działacze Caelum Stali muszą zdążyć z uregulowaniem kwestii dotyczącej studzienki. - Mamy bardzo dużo czasu. W związku z tym nie musimy, że tak powiem, szaleć. Możemy spokojnie się za to zabrać i zrobić to tak, jak należy - zakończył Komarnicki.