- Mamy taką drużynę, która się o to postara. Stać nas na to, aby nie przegrać u siebie żadnego meczu. Uważam, że jesteśmy mocniejsi. Dużym wzmocnieniem jest pozyskanie Walaska. Grzesiek od lat prezentuje i potwierdza wysoką formę. Joonas Kylmaekorpi niesiony falą sukcesu na długim torze pokaże w końcu, na co go stać w klasycznym żużlu - powiedział szkoleniowiec rzeszowian w wywiadzie udzielonym portalowi Nowiny24.pl.
Najsłabszą formacją rzeszowskiego zespołu wydają się być młodzieżowcy. - Nasi nowi juniorzy Łukasz Sówka i Marco Gaschka, to młodzi chłopcy, którzy powinni robić szybkie postępy, a my będziemy się cieszyć oglądając ich, patrząc, jak na naszych oczach jeżdżą coraz lepiej. Trudno będzie im od razu zastąpić Dawida Lamparta, który był solidnym młodzieżowcem - przyznał Śledź.
Źródło: Nowiny24.pl